„Jak przemieszcza się kot?”
„Kot Leonarda da Vinci” to opowieść, która od pierwszych stron przenosi czytelnika do świata pełnego magii, sztuki i podróży w czasie. Autorka stworzyła niezwykle ciepłą i pełną przygód historię, która łączy różne epoki oraz bohaterów pochodzących z zupełnie odmiennych światów.
Głównym bohaterem jest jedenastoletni Federico, który żyje w XVI-wiecznym Rzymie. Jego codzienność, choć naznaczona trudnym losem zakładnika politycznego, nabiera blasku dzięki niezwykłemu czworonożnemu przyjacielowi. Kot Federica okazuje się kluczem do wielkiej tajemnicy – szafy skonstruowanej przez Leonarda da Vinci. To nie jest zwykły mebel, lecz wehikuł czasu, który staje się początkiem niesamowitej przygody.
Równocześnie poznajemy Bee, dziewczynkę z XXI wieku, która wraz z rodziną przeprowadza się do New Jersey. Bee odkrywa szkic przedstawiający postać niezwykle do niej podobną. Przez przypadek trafia na strych sąsiadki, gdzie znajduje tajemniczą szafę. Spotkanie z kotem i przeniesienie się do renesansowego Rzymu staje się dla niej nie tylko przygodą życia, ale także lekcją o przyjaźni i wartości sztuki.
Książka wciąga od pierwszej strony. Opisy renesansowego Rzymu zachwycają swoją szczegółowością, a bohaterowie – zarówno historyczne postaci, jak Rafael i Michał Anioł, jak i wykreowani przez autorkę Federico i Bee – są pełni życia, autentyczni i wzbudzają sympatię.
Ilustracje autorstwa Paula O. Zelinsky’ego doskonale uzupełniają fabułę, nadając książce wyjątkowy charakter. Choć jest to powieść skierowana do młodszych czytelników, jej tematyka i sposób przedstawienia historii sprawiają, że dorośli również znajdą tu coś dla siebie.
„Kot Leonarda da Vinci” to coś więcej niż historia o podróżach w czasie. To opowieść o sile przyjaźni, miłości do sztuki i umiejętności odnajdywania piękna w każdej epoce. Wyjątkowość tej książki polega na jej uniwersalnym przesłaniu, które dociera zarówno do dzieci, jak i do dorosłych czytelników.
Dla mnie jest to jedna z tych książek, które na długo zapadają w pamięć. Fascynująca fabuła, piękne wydanie i ciepło bijące z każdej strony sprawiają, że jest to idealna lektura na długie wieczory. Polecam wszystkim, którzy chcą oderwać się od codzienności i zanurzyć w magicznej historii z kotem w roli głównej.
Komentarze
Prześlij komentarz