Przejdź do głównej zawartości

"Kiedy cię spotkałam" Krystyna Mirek

 „Jak bardzo się mylimy, oceniając ludzi po pozorach...”

Krystyna Mirek, autorka znanych i lubianych powieści obyczajowych, powraca z najnowszą książką "Kiedy cię spotkałam". Już na pierwszy rzut oka urzeka nas piękna okładka z elementem kwiatowym, która przyciąga wzrok i zapowiada ciepłą, pełną emocji historię.

"Kiedy cię spotkałam" to opowieść, która pokazuje, jak bardzo możemy się mylić, oceniając ludzi po pozorach. Magda, główna bohaterka, to zwyczajna kobieta, której życie nie oszczędzało. Pierwszy mężczyzna, świetnie zapowiadający się student medycyny, pozostawił ją samotną matką. Drugi, uroczy dżentelmen, obiecywał miłość, ale zostawił ją bez oszczędności i wiary w uczucia. Trzeci, zamożny pisarz o szczerym wejrzeniu, wydawał się mieć wszystko – piękną żonę, sukces, a jednak jego obecność tylko przypomniała Magdzie o niesprawiedliwościach życia.

W tym skomplikowanym labiryncie relacji i emocji Magda próbuje znaleźć swoją drogę. Nie jest w tym jednak sama. Jej córka Zuza również przechodzi trudne chwile – miły chłopak, którego poznała na basenie, okazał się kimś zupełnie innym, a najlepsza przyjaciółka zdradziła jej tajemnicę. W tle tych wydarzeń pojawia się Amelia, kobieta po przejściach, pragnąca już tylko spokoju, która nieoczekiwanie znajduje się w centrum całego zamieszania.

Jakby tego było mało, do tej plątaniny losów dołącza mały pies o anielskim imieniu i ognistym charakterze, chora kobieta oraz mężczyzna, który przez pomyłkę zaprosił koleżankę z pracy na kawę.

Krystyna Mirek mistrzowsko splata losy swoich bohaterów, pokazując, że w życiu nie chodzi o to, by przeczekać deszcz, ale tańczyć w jego kroplach. Autorka z dużą wrażliwością i empatią ukazuje, jak pozory mogą mylić i jak ważne jest, by dostrzegać prawdziwe intencje i uczucia ludzi wokół nas.

Dlaczego warto sięgnąć po tę książkę? Po pierwsze, Krystyna Mirek umiejętnie ukazuje, jak mylne mogą być nasze oceny ludzi opierające się na pozorach. Każda z postaci w książce zmaga się z własnymi problemami, a ich historie są pełne emocji, które wciągają i skłaniają do refleksji. Po drugie, autorka wprowadza czytelników w świat, gdzie życie nie zawsze jest sprawiedliwe, ale zawsze warto szukać w nim radości i nadziei.

"Kiedy cię spotkałam" to książka, która wciąga od pierwszej strony, zmusza do refleksji i zostawia z ciepłem w sercu. To idealna lektura na każdą porę roku, przypominająca, że prawdziwe życie to nie tylko radosne chwile, ale i wyzwania, z którymi warto się zmierzyć.

Czy książkę polecam? Gorąco polecam "Kiedy cię spotkałam" Krystyny Mirek. To książka, która zachwyci każdego miłośnika powieści obyczajowych, zwłaszcza tych, które ukazują skomplikowane relacje międzyludzkie i zaskakujące zwroty akcji.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Źródła Wełtawy" Petra Klabouchova

  Sięgacie po książki czeskich autorów? Ja niestety nie miałam do tej pory okazji, jednak kiedy tylko otrzymałam propozycję współpracy od Wydawnictwa Afera oraz dowiedziałam się, że w tym kryminale czeka na mnie wątek archiwistyczny - wiedziałam, że nadszedł ten moment, by sięgnąć po literaturę autorstwa naszych sąsiadów. ZARYS FABUŁY Surowa zima w lasach Szumawy. Przerażające znalezisko wstrząsa mieszkańcami pobliskich wsi. Ciało ubranej w obozowy pasiak trzynastolatki leży na pustkowiu, jakby wypluła je któraś z okolicznych gór. Terezka Velková, wzorowa uczennica, dobre dziecko. Skąd się tam wzięła? Dlaczego była tak ubrana? Sprawa jest łakomym kąskiem nie tylko dla brukowców, ale też dla prowincjonalnego komisarza, który widzi w niej szansę na ratowanie swojego dobrego imienia. Śledztwo budzi w miejscowej ludności wspomnienia dawnych krzywd, a w jego trakcie wychodzą na jaw zadziwiające fakty o tajnym obozie jenieckim, działającym kiedyś w głębi parku narodowego, przy samych źródłac

"Zaufaj mi" Jennifer L. Armentrout

  „ Czy chłopak, który uwielbia imprezować, grać w Call of Duty i oglądać w telewizji sporty walki może mieć duszę wrażliwca? ” „Zaufaj mi” autorstwa Jennifer L. Armentrout (autorkę m.in. cyklu Krew i Popiół) to druga część serii Zaczekaj na mnie, w której to poznajemy od nowa historię Avery oraz Camerona, jednak z męskiej perspektywy... Jak oceniam to spotkanie? Z jednej strony dobrze, jednak z drugiej czułam pewne dejavu, jednak o tym za chwilę ;) Cameron przywykł do tego, że zawsze dostaje to, czego chce. Spojrzenie jego błękitnych jak ocean oczu potrafi stopić lód w sercu każdej dziewczyny. Każdej, tylko nie Avery. Spotykają się tuż przed zajęciami z astronomii. Avera jest zachwycająca – burza rudych loków, duże brązowe oczy - do tego nieco zagubiona, bardzo zadziorna… i całkowicie odporna na wdzięki Camerona. Chłopak nie zamierza się jednak poddać. Powodem wcale nie jest urażona męska duma. Po prostu nie potrafi wyrzucić z głowy intrygującej 19-latki. Postanawia zrobić wszystko, b

"Pochłonięte" Martyna Bielska

  ” Demony mrocznej przeszłości Białegostoku wracają, by upomnieć się o tych, o których nikt nie chce pamiętać… ”   „ Pochłonięte ” autorstwa Martyny Bielskiej  to bardzo dobry kryminał, który totalnie mnie rozłożył - jak wiecie, od debiutów nie wymagam zbyt wiele, jedna k ta okładka, jak i działające na wyobraźnie opisy, czy dobrze przedstawiona praca śledczych zrobiło swoje... Lubicie historie, w których napięcie budowane jest z każda kolejną stroną? Jeśli tak, zapraszam na recenzję! Białystok, początek pandemii. Choć wszyscy pochowali się w domach w strachu przed zarazą, nie oznacza to, że na ulicach zrobiło się bezpieczne. Wręcz przeciwnie, to wymarzony czas na zabijanie. Dla prokuratora Narwiańskiego właśnie zaczyna się najtrudniejszy rozdział w jego dotychczasowym życiu zawodowym. Odnalezione przypadkowo zwłoki młodej kobiety, zabarwione na jaskrawy róż, są początkiem wyrachowanej gry mordercy z organami ścigania. Gry, w której każde kolejne ciało naprowadza na trop najmroczniejs