Przejdź do głównej zawartości

"Bourbon Bliss" Lucy Score, Claire Kingsley

 Kiedy sięgnęłam po czwarty tom cyklu "Tajemnicze miasteczko Bootleg Springs" autorstwa Lucy Score i Claire Kingsley, przyznam szczerze, że nie wiedziałam, czego powinnam spodziewać się po kolejnej wizycie w tej urokliwej, ale tajemniczej miejscowości. Jednak po kilku pierwszych stron "Bourbon Bliss" wiedziałam, że czeka mnie kolejna emocjonująca podróż do tego fascynującego miasteczka, w którym każdy sekret może zostać odkryty w najmniej oczekiwanym momencie, a miłość stanie w obliczu wielu wyzwań.

George "GT" Thompson, byłej gwiazdy futbolu, i June Tucker, analityka danych. GT, po ciężkiej kontuzji, musi pogodzić się z końcem swojej kariery sportowej i próbuje znaleźć nowy kierunek w życiu. June, zdolna matematycznie, ale niezręczna w relacjach międzyludzkich, próbuje rozwikłać tajemnicę związaną z zaginięciem swojej przyjaciółki.

Los zrzuca ich oboje w Bootleg Springs, gdzie ich drogi się krzyżują. W miasteczku pełnym tajemnic i skrywanych sekretów, GT i June zaczynają wspólnie odkrywać prawdę, pomagając sobie nawzajem w pokonywaniu przeszłości oraz znajdując wsparcie i zrozumienie u siebie nawzajem. To opowieść o poszukiwaniu nowych drog życiowych, radzeniu sobie z przeciwnościami losu oraz o sile, jaką daje nam wsparcie i zrozumienie drugiego człowieka.

"Bourbon Bliss" to kolejna opowieść z uroczego miasteczka Bootleg Springs, gdzie życie płynie spokojnie, ale pod powierzchnią kryje się wiele tajemnic. Tym razem autorki postanowiły przedstawić nam historię George'a i June - dwóch zupełnych przeciwieństw, których los skutecznie splata ze sobą.

George to postać troskliwa i cierpliwa, podczas gdy June jest analityczną oraz zafascynowaną światem liczb i statystyk dziewczyną. Ich dynamiczne relacje oraz kontrastujące osobowości stanowią niezwykłe źródło napięcia i emocji w tej historii.

Jednym z głównych atutów tej książki jest zrównoważona narracja z perspektywy męskiej oraz żeńskiej, co pozwala czytelnikowi spojrzeć na wydarzenia z różnych punktów widzenia. Dzięki temu możemy odkrywać niektóre sceny z obiektywnego punktu widzenia, co dodaje głębi i złożoności całej opowieści.

Jednakże, pomimo licznych zalet, zakończenie pozostawia pewien niesmak. Wydaje się, że autorki zbyt pospiesznie postanowiły zakończyć tę powieść. Co z kolei sprawiło, że zabrakło mi czasu na pożegnanie się z bohaterami oraz zakończeniem ich historii w sposób satysfakcjonujący.

Mimo to, seria "Tajemnicze miasteczko Bootleg Springs" nadal zachwyca, dzięki powrotowi bohaterów z poprzednich tomów, co pozwala czytelnikowi nadal śledzić losy ulubionych postaci.

Podsumowując, "Bourbon Bliss" to historia, która poza pasjonującym wątkiem miłosnym, oferuje również emocjonujący wątek kryminalny, który trzyma czytelnika w napięciu. Lucy Score i Claire Kingsley ponownie udowadniają swoje niezwykłe umiejętności w tworzeniu opowieści, które są zarówno pełne ciepła, jak i pełne nieoczekiwanych zwrotów akcji. Pomimo pewnych niedociągnięć, seria ta nadal pozostaje nieodkładalna dla miłośników romansów z elementami sensacji.

Czy książkę polecam? "Bourbon Bliss" to kolejna udana odsłona serii, która nie tylko kontynuuje historie znanych nam już postaci, ale również wprowadza nowe wątki, które trzymają czytelnika w napięciu. Mimo pewnych niedociągnięć w zakończeniu, nie sposób nie docenić talentu Lucy Score i Claire Kingsley do tworzenia opowieści, które poruszają, bawią i angażują od pierwszej do ostatniej strony. Dla miłośników romansów z elementami sensacji "Bourbon Bliss" będzie kolejnym niezapomnianym przystankiem w podróży do Bootleg Springs.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Źródła Wełtawy" Petra Klabouchova

  Sięgacie po książki czeskich autorów? Ja niestety nie miałam do tej pory okazji, jednak kiedy tylko otrzymałam propozycję współpracy od Wydawnictwa Afera oraz dowiedziałam się, że w tym kryminale czeka na mnie wątek archiwistyczny - wiedziałam, że nadszedł ten moment, by sięgnąć po literaturę autorstwa naszych sąsiadów. ZARYS FABUŁY Surowa zima w lasach Szumawy. Przerażające znalezisko wstrząsa mieszkańcami pobliskich wsi. Ciało ubranej w obozowy pasiak trzynastolatki leży na pustkowiu, jakby wypluła je któraś z okolicznych gór. Terezka Velková, wzorowa uczennica, dobre dziecko. Skąd się tam wzięła? Dlaczego była tak ubrana? Sprawa jest łakomym kąskiem nie tylko dla brukowców, ale też dla prowincjonalnego komisarza, który widzi w niej szansę na ratowanie swojego dobrego imienia. Śledztwo budzi w miejscowej ludności wspomnienia dawnych krzywd, a w jego trakcie wychodzą na jaw zadziwiające fakty o tajnym obozie jenieckim, działającym kiedyś w głębi parku narodowego, przy samych źródłac

"Zaufaj mi" Jennifer L. Armentrout

  „ Czy chłopak, który uwielbia imprezować, grać w Call of Duty i oglądać w telewizji sporty walki może mieć duszę wrażliwca? ” „Zaufaj mi” autorstwa Jennifer L. Armentrout (autorkę m.in. cyklu Krew i Popiół) to druga część serii Zaczekaj na mnie, w której to poznajemy od nowa historię Avery oraz Camerona, jednak z męskiej perspektywy... Jak oceniam to spotkanie? Z jednej strony dobrze, jednak z drugiej czułam pewne dejavu, jednak o tym za chwilę ;) Cameron przywykł do tego, że zawsze dostaje to, czego chce. Spojrzenie jego błękitnych jak ocean oczu potrafi stopić lód w sercu każdej dziewczyny. Każdej, tylko nie Avery. Spotykają się tuż przed zajęciami z astronomii. Avera jest zachwycająca – burza rudych loków, duże brązowe oczy - do tego nieco zagubiona, bardzo zadziorna… i całkowicie odporna na wdzięki Camerona. Chłopak nie zamierza się jednak poddać. Powodem wcale nie jest urażona męska duma. Po prostu nie potrafi wyrzucić z głowy intrygującej 19-latki. Postanawia zrobić wszystko, b

"Pochłonięte" Martyna Bielska

  ” Demony mrocznej przeszłości Białegostoku wracają, by upomnieć się o tych, o których nikt nie chce pamiętać… ”   „ Pochłonięte ” autorstwa Martyny Bielskiej  to bardzo dobry kryminał, który totalnie mnie rozłożył - jak wiecie, od debiutów nie wymagam zbyt wiele, jedna k ta okładka, jak i działające na wyobraźnie opisy, czy dobrze przedstawiona praca śledczych zrobiło swoje... Lubicie historie, w których napięcie budowane jest z każda kolejną stroną? Jeśli tak, zapraszam na recenzję! Białystok, początek pandemii. Choć wszyscy pochowali się w domach w strachu przed zarazą, nie oznacza to, że na ulicach zrobiło się bezpieczne. Wręcz przeciwnie, to wymarzony czas na zabijanie. Dla prokuratora Narwiańskiego właśnie zaczyna się najtrudniejszy rozdział w jego dotychczasowym życiu zawodowym. Odnalezione przypadkowo zwłoki młodej kobiety, zabarwione na jaskrawy róż, są początkiem wyrachowanej gry mordercy z organami ścigania. Gry, w której każde kolejne ciało naprowadza na trop najmroczniejs