Przejdź do głównej zawartości

"Memoria" David Lagercrantz

 

„Przeszłość, która rzuca długie cienie. Zemsta, która jest silniejsza niż chęć przeżycia...

„Memoria” autorstwa Davida Lagercrantza to drugi tom serii Rekke & Vargas. Spokojnie, ja też tak samo jak Wy nie słyszałam wcześniej o tej serii, jednak kiedy zapoznałam się z zarysem fabuły kontynuacji „Człowiek, który wyszedł z mroku”, wiedziałam, że muszę przeczytać ten tytuł. Nieznajomość poprzedniej części nie przeszkadzała mi w lekturze tej powieści - od początku do końca bawiłam się doskonale. „Memoria” to kolejny skandynawski kryminał, w którym teraźniejszość przeplata się z przeszłością.

Do profesora psychologii Hansa Rekkego i policjantki Micaeli Vargas zgłasza się mężczyzna – Samuel Lidman. Twierdzi on, że na zdjęciu zrobionym przez znajomego w Wenecji widnieje w tle jego nieżyjąca żona Claire. Oficjalnie kobieta, która przez całe zawodowe życie pertraktowała z biznesowymi gigantami, czternaście lat temu zniknęła bez śladu, by kilka miesięcy później spłonąć w pożarze cysterny w Hiszpanii.
Duet śledczych podejmuje się wyjaśnienia zagadki tym chętniej, że Rekke zauważa na zdjęciu parę znaczących szczegółów. Świadczą one nie tylko o tym, że kobieta żyje, ale jest w ogromnym niebezpieczeństwie. Profesor uświadamia sobie również, że pewne wydarzenia z jego przeszłości mogą mieć coś wspólnego z zaginięciem Claire i wcale nie były dziełem przypadku…

„Memoria” to ciekawa historia, pełna niewiadomych oraz barwnych bohaterów, którzy od samego początku wkładają coś do fabuły, a nie są jedynie jej sztucznym tłem.

Przyznam, że już po pierwszej stronie poczułam chemię pomiędzy mną a tą książką. Lagercrantz prowadzi nas po nitce do celu. Już na samym początku zostajemy zasypani masą informacji, które nie trzymają się kupy. Autor tym zabiegiem zmusza nas do podania mu swojej dłoni, by ten krok po kroku przeprowadził nas przez całą historię, która tylko na pierwszy rzut oka wydaje się przewidywalna.

Na miejscu autora popracowałbym  trochę więcej nad tempem akcji, która w tej powieści czasami kulała. Gdyby fabuła tej książki była ciut szybsza, bez zastanowienia dałbym tej pozycji ocenę 9/10. Dużym atutem tej pozycji są krótkie rozdziały, które wpływają na tempo czytania oraz budzą nas apetyt na więcej.

Jeśli chodzi o zakończenie, to zawiera ono to, co od niego wymagałam - wielki plot twist oraz w pełni zaspokoiło moją ciekawość. Jednak spokojnie, nie znaczy to, że nie zacieram już rączek na kolejny tom - mam nadzieję, że autor nie będzie mi kazał na nie zbyt długo czekać.

Czy książkę polecam? „Memoria” to bardzo dobry kryminał, który pochłonie Was bez reszty. Fani skandynawskich kryminałów łączcie się - ten tytuł jest must have na Waszej liście książek do przeczytania!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Źródła Wełtawy" Petra Klabouchova

  Sięgacie po książki czeskich autorów? Ja niestety nie miałam do tej pory okazji, jednak kiedy tylko otrzymałam propozycję współpracy od Wydawnictwa Afera oraz dowiedziałam się, że w tym kryminale czeka na mnie wątek archiwistyczny - wiedziałam, że nadszedł ten moment, by sięgnąć po literaturę autorstwa naszych sąsiadów. ZARYS FABUŁY Surowa zima w lasach Szumawy. Przerażające znalezisko wstrząsa mieszkańcami pobliskich wsi. Ciało ubranej w obozowy pasiak trzynastolatki leży na pustkowiu, jakby wypluła je któraś z okolicznych gór. Terezka Velková, wzorowa uczennica, dobre dziecko. Skąd się tam wzięła? Dlaczego była tak ubrana? Sprawa jest łakomym kąskiem nie tylko dla brukowców, ale też dla prowincjonalnego komisarza, który widzi w niej szansę na ratowanie swojego dobrego imienia. Śledztwo budzi w miejscowej ludności wspomnienia dawnych krzywd, a w jego trakcie wychodzą na jaw zadziwiające fakty o tajnym obozie jenieckim, działającym kiedyś w głębi parku narodowego, przy samych źródłac

"Zaufaj mi" Jennifer L. Armentrout

  „ Czy chłopak, który uwielbia imprezować, grać w Call of Duty i oglądać w telewizji sporty walki może mieć duszę wrażliwca? ” „Zaufaj mi” autorstwa Jennifer L. Armentrout (autorkę m.in. cyklu Krew i Popiół) to druga część serii Zaczekaj na mnie, w której to poznajemy od nowa historię Avery oraz Camerona, jednak z męskiej perspektywy... Jak oceniam to spotkanie? Z jednej strony dobrze, jednak z drugiej czułam pewne dejavu, jednak o tym za chwilę ;) Cameron przywykł do tego, że zawsze dostaje to, czego chce. Spojrzenie jego błękitnych jak ocean oczu potrafi stopić lód w sercu każdej dziewczyny. Każdej, tylko nie Avery. Spotykają się tuż przed zajęciami z astronomii. Avera jest zachwycająca – burza rudych loków, duże brązowe oczy - do tego nieco zagubiona, bardzo zadziorna… i całkowicie odporna na wdzięki Camerona. Chłopak nie zamierza się jednak poddać. Powodem wcale nie jest urażona męska duma. Po prostu nie potrafi wyrzucić z głowy intrygującej 19-latki. Postanawia zrobić wszystko, b

"Pochłonięte" Martyna Bielska

  ” Demony mrocznej przeszłości Białegostoku wracają, by upomnieć się o tych, o których nikt nie chce pamiętać… ”   „ Pochłonięte ” autorstwa Martyny Bielskiej  to bardzo dobry kryminał, który totalnie mnie rozłożył - jak wiecie, od debiutów nie wymagam zbyt wiele, jedna k ta okładka, jak i działające na wyobraźnie opisy, czy dobrze przedstawiona praca śledczych zrobiło swoje... Lubicie historie, w których napięcie budowane jest z każda kolejną stroną? Jeśli tak, zapraszam na recenzję! Białystok, początek pandemii. Choć wszyscy pochowali się w domach w strachu przed zarazą, nie oznacza to, że na ulicach zrobiło się bezpieczne. Wręcz przeciwnie, to wymarzony czas na zabijanie. Dla prokuratora Narwiańskiego właśnie zaczyna się najtrudniejszy rozdział w jego dotychczasowym życiu zawodowym. Odnalezione przypadkowo zwłoki młodej kobiety, zabarwione na jaskrawy róż, są początkiem wyrachowanej gry mordercy z organami ścigania. Gry, w której każde kolejne ciało naprowadza na trop najmroczniejs