Przejdź do głównej zawartości

"Kanibale. Sylwestki morderców"

 

„Kanibale. Sylwetki morderców” Christopher Berry-Dee oraz Victorii Redstall to dość mocny reportaż, który obrzydził mnie do tego stopnia, że w dniu, w którym skończyłam czytać tę książkę, nie byłam w stanie nic zjeść...Dzięki lekturze tej pozycji o kanibalistycznych mordercach zanurzysz się w umysłach potworów w stylu Hannibala Lectera.

Ta książka jest czymś więcej niż tylko mrożącymi krew w żyłach historiami. To zbiór dogłębnych portretów psychologicznych najbardziej zdeprawowanych jednostek w historii ludzkości – 14 kanibalistycznych zabójców, m.in.:
ALBERTA FISHA, który spędził dziewięć dni ucztując na szczątkach niewinnej dziewczynki;
JEFFREYA DAHMERA, którego lodówka była wypełniona częściami ciał 17 ofiar;
ANDRIEJA CZIKATIŁO, który brutalnie zamordował i poćwiartował 53 osoby w południowo-wschodniej Rosji;
FRITZA HAARMANNA, który pił krew swoich ofiar i sprzedawał ich mięso na czarnym rynku;
STANLEYA BAKERA, który wyciął serce młodego człowieka i zjadł je, gdy jeszcze biło;
JOACHIMA KROLLA, który gotował gulasz z marchwi, ziemniaków i rączki małego dziecka.

Przyznam, że ta książka zaskoczyła mnie pod każdym względem - nie tylko swoją okładką, zawartością, ale również autorami. Nie wiem, jakim cudem nie spojrzałam, kto jest twórcą tej pozycji... Kiedy nastąpił moment, w którym wzięłam do ręki ten tytuł, doznałam szoku. Czemu? Ponieważ współautorem tej książki jest Christopher Berry-Dee, z którego twórczością od pewnego czasu mam dość spory problem, jednak w przypadku tej książki udało nam się znaleźć wspólny język.

W tej książce czekają na Was mocne opisy, które zadziałają na Waszą wyobraźnię oraz spowodują ciarki, jednak wisienką na torcie jest zagłębienie się w psychikę poszczególnych morderców. Wiadomo, nie były one tak dogłębnie jak w innych książkach, jednak autorom udało się kupić moją uwagę.

Przygotujcie się na brutalne opisy poczynań aż 14 morderców, których czyny zaskoczyły cały świat. Wiadomo, niektóre postacie znałam dobrze, inne trochę mniej, jednak znalazłam tutaj kilka smaczków, o których nie miałam pojęcia... Zanim jednak zagłębicie się w świat poszczególnych morderców, poznacie krótką historię kanibalizmu, która (jestem pewna) pobudzi Wasz apetyt na więcej...

Czy książkę polecam? „Kanibale. Sylwetki morderców” będą niezłą gratką dla fanów historii true crime oraz dla osób o mocnych nerwach. Reportaż stworzony przez Berry-Dee oraz Redstall to mocna pozycja, przez którą nie byłam w stanie przespać kilku pierwszych nocy bez żadnego koszmaru. Ta lektura dość mocno odbiła się na mojej psychice, przez co zbyt szybko o niej nie zapomnę.

Miłego

Mi窗体顶端

窗体底端

窗体顶端

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Źródła Wełtawy" Petra Klabouchova

  Sięgacie po książki czeskich autorów? Ja niestety nie miałam do tej pory okazji, jednak kiedy tylko otrzymałam propozycję współpracy od Wydawnictwa Afera oraz dowiedziałam się, że w tym kryminale czeka na mnie wątek archiwistyczny - wiedziałam, że nadszedł ten moment, by sięgnąć po literaturę autorstwa naszych sąsiadów. ZARYS FABUŁY Surowa zima w lasach Szumawy. Przerażające znalezisko wstrząsa mieszkańcami pobliskich wsi. Ciało ubranej w obozowy pasiak trzynastolatki leży na pustkowiu, jakby wypluła je któraś z okolicznych gór. Terezka Velková, wzorowa uczennica, dobre dziecko. Skąd się tam wzięła? Dlaczego była tak ubrana? Sprawa jest łakomym kąskiem nie tylko dla brukowców, ale też dla prowincjonalnego komisarza, który widzi w niej szansę na ratowanie swojego dobrego imienia. Śledztwo budzi w miejscowej ludności wspomnienia dawnych krzywd, a w jego trakcie wychodzą na jaw zadziwiające fakty o tajnym obozie jenieckim, działającym kiedyś w głębi parku narodowego, przy samych źródłac

"Zaufaj mi" Jennifer L. Armentrout

  „ Czy chłopak, który uwielbia imprezować, grać w Call of Duty i oglądać w telewizji sporty walki może mieć duszę wrażliwca? ” „Zaufaj mi” autorstwa Jennifer L. Armentrout (autorkę m.in. cyklu Krew i Popiół) to druga część serii Zaczekaj na mnie, w której to poznajemy od nowa historię Avery oraz Camerona, jednak z męskiej perspektywy... Jak oceniam to spotkanie? Z jednej strony dobrze, jednak z drugiej czułam pewne dejavu, jednak o tym za chwilę ;) Cameron przywykł do tego, że zawsze dostaje to, czego chce. Spojrzenie jego błękitnych jak ocean oczu potrafi stopić lód w sercu każdej dziewczyny. Każdej, tylko nie Avery. Spotykają się tuż przed zajęciami z astronomii. Avera jest zachwycająca – burza rudych loków, duże brązowe oczy - do tego nieco zagubiona, bardzo zadziorna… i całkowicie odporna na wdzięki Camerona. Chłopak nie zamierza się jednak poddać. Powodem wcale nie jest urażona męska duma. Po prostu nie potrafi wyrzucić z głowy intrygującej 19-latki. Postanawia zrobić wszystko, b

"Pochłonięte" Martyna Bielska

  ” Demony mrocznej przeszłości Białegostoku wracają, by upomnieć się o tych, o których nikt nie chce pamiętać… ”   „ Pochłonięte ” autorstwa Martyny Bielskiej  to bardzo dobry kryminał, który totalnie mnie rozłożył - jak wiecie, od debiutów nie wymagam zbyt wiele, jedna k ta okładka, jak i działające na wyobraźnie opisy, czy dobrze przedstawiona praca śledczych zrobiło swoje... Lubicie historie, w których napięcie budowane jest z każda kolejną stroną? Jeśli tak, zapraszam na recenzję! Białystok, początek pandemii. Choć wszyscy pochowali się w domach w strachu przed zarazą, nie oznacza to, że na ulicach zrobiło się bezpieczne. Wręcz przeciwnie, to wymarzony czas na zabijanie. Dla prokuratora Narwiańskiego właśnie zaczyna się najtrudniejszy rozdział w jego dotychczasowym życiu zawodowym. Odnalezione przypadkowo zwłoki młodej kobiety, zabarwione na jaskrawy róż, są początkiem wyrachowanej gry mordercy z organami ścigania. Gry, w której każde kolejne ciało naprowadza na trop najmroczniejs