Przejdź do głównej zawartości

"Piekielny ochroniarz" I.M.Darkss

 

„Był jak kataklizm, który wstrząsnął jej światem i porzucił jej serce w zgliszczach...”

„Piekielny ochroniarz” autorstwa I.M.Darkss, stanowi bardzo namiętną, a zarazem niebezpieczną historię. Było to już moje drugie spotkanie z warsztatem pisarskim tej Pani i muszę przyznać, że powoli zaczyna mi się jej styl pisania podobać.

Poznacie Ave, która przyłapuje na zdradzie swojego chłopaka... Jak wiemy los lubi grać z nami w pokera, więc kilka dni później dziewczyna spotyka na swojej drodze Marcusa, który po latach wrócił do miasta. Mężczyzna nie cieszy się dobrą opinią oraz sprawia, że serce Avy znów ma dla kogo bić.
Sielanka nie trwa jednak długo - chłopak pokazuje swoje prawdziwe, brutalne oblicze. Dziewczyna nie jest już pewna, czy może mu zaufać. Czy więc to, co narodziło się między nimi, było jednym wielkim błędem? A może Marcus pod maską brutalnego twardziela skrywa opiekuńczego, dobrego i wartego uwagi faceta?

Ci co znają twórczość tej pisarki, doskonale wiedzą, że w jej książkach brak jest zbędnych opisów - dzięki czemu czytelnicy całą swoją uwagę mogą skupić na ciągłej akcji, a nie na rzeczach, które odwracałaby ich uwagę od tego właśnie elementu fabuły.

Niestety nie wiem czy to błąd przy pracy, ale nie polubiłam się z żadnym z bohaterów tej powieści. Spokojnie, nie byli oni nijacy - wręcz przeciwnie są bardzo charakterystyczni, lecz niemiłosiernie irytowali mnie swoim zachowaniem... Jeśli chodzi o Ave - wkurzała mnie jej naiwność oraz lekkomyślność, rozumiem została zdradzona i potrzebowała pocieszenia, jednak niektóre sceny kuły mnie w oczy. Marcus... ciężki orzech do zgryzienia... dużo namieszał w życiu naszej bohaterki, lecz nie potrafiłam złapać z nim wspólnego języka w czasie czytania.
Pomimo mieszanych uczuć do tej dwójki, muszę przyznać, że są oni całkowitymi przeciwieństwami, a jak wiemy takie przypadki zawsze się przyciągają i tak było i w tym przypadku.
 
Skoro już trochę ponarzekałam, czas na pochwały... Na pewno doceniam tę powieść za jej humor, który powodował mój uśmiech w czasie czytania - scena z kaczkami w zupełności mnie kupiła, myślałam, że popłaczę się ze śmiechu. Również spodobał mi się wątek zwierząt oraz niesienia im pomocy - wątek mało popularny, a szkoda, ponieważ nasi mali przyjaciele czasami potrzebują naszej pomocy.
Może teraz kilka słów o akcji... Otóż fabuła przyspiesza dopiero na koniec tej książki - nad czym bardzo ubolewam, ponieważ pierwsza połowa odrobinę mi się dłużyła, a szkoda, bo sam początek był obiecujący.

Czy książkę polecam? „Piekielny ochroniarz” to must have dla fanek romansów, które powodują wypieki na twarzy - nie raz podczas czytania zrobi się Wam gorąco. Poza namiętnością mamy również kilka sekretów, które spowodują lekki niepokój oraz sprawi, że zaczniecie się martwić o główną bohaterkę...

Kto z Was czytał? Jak wrażenia? A kto dopiero zamierza?🤓
Miłego dnia💕

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Choose Cthulhu 12: Cień spoza czasu

  „C ień spoza czasu ” autorstwa Giny Valris  to już 1 2  tom serii gier paragrafowych Choose Cthulhu, którą po prostu uwielbiam! Chyba nie muszę mówić, że cała kolekcja bardzo dobrze prezentuje się na mojej półce, prawda? Cały cykl został bardzo pięknie wydany - sam pomysł, by każda z tych części przypominała zniszczony dziennik, była strzałem w dziesiątkę... Zanim jednak przybliżę Wam „fabułę” historii, w której czeka na Was wiele trudnych decyzji, przypomnę: czym są gry paragrafowe. To taki rodzaj książki, w której czytelnik sam decyduje, jaki następny ruch wykona jego bohater - na końcu prawie każdej strony będzie czekać na Was wybór dwóch lub trzech opcji, które poprowadzą Was do kolejnego paragrafu... Powtarzacie ten „ruch” aż do momentu, w którym Wasze opowiadanie kończy się napisem „koniec”. Nic skomplikowanego, prawda? Jeszcze wczoraj byłeś Nathanielem Wingate Peasleyem, profesorem ekonomii politycznej na Uniwersytecie Miskatonic. Nagły atak amnezji zabrał ci pięć lat życia. K

"Demony przeszłości. Tom II" Monika Czugała

  „Tam, gdzie króluje miłość, wszystko inne przestaje mieć znaczenie...” "Demony przeszłości" to drugi tom dylogii Moniki Czugały, który kontynuuje dramatyczną i pełną napięcia historię Aymary. Główna bohaterka ponownie staje przed życiowym wyzwaniem, które tym razem jest jeszcze bardziej przerażające i skomplikowane. Gdy Aymara zaczyna wierzyć, że jej życie w końcu się ułoży, na horyzoncie pojawia się Teo – młodszy brat Morte, jeszcze bardziej bezwzględny i okrutny niż jego brat. Teo, zdeterminowany, by wykorzystać Aymarę w swojej chorej grze, nie spodziewa się jednak, że jego plany legną w gruzach. Zamiast triumfu, konfrontacja z Juanem Manuelem kończy się fiaskiem, a w rezydencji pojawia się tajemniczy gość, który może zagrozić wszystkim. .. Aymara staje przed trudnym wyborem: po której stronie stanąć? Sytuacja staje się jeszcze bardziej skomplikowana, gdy dowiadujemy się, że nosi ona pod sercem dziecko, które ma odegrać kluczową rolę w przyszłości rodu. Ta informacja może

"Kamienne figurki" Lloyd Devereux Richards

  "Kamienne figurki" to thriller, który od pierwszych stron przyciąga uwagę nie tylko swoją intrygującą fabułą, ale także wyjątkowym wydaniem. Piękna, tajemnicza okładka oraz barwione brzegi książki ozdobione plątaniną gałęzi drzew idealnie oddają klimat opowieści, jak i skomplikowaną naturę fabuły. Lloyd Devereux Richards stworzył dzieło, które wciąga w swoje szpony od pierwszych stron i nie puszcza aż do końca. W gęsto zalesionych wąwozach południowej Indiany odnajdywane są zwłoki młodych kobiet. Każdej ofierze towarzyszy kamienna figurka, wyrzeźbiona na wzór magicznych posążków rdzennych plemion Papui-Nowej Gwinei. Dochodzenie prowadzi agentka Christine Prusik, główny antropolog sądowy w biurze FBI z Chicago. Dziesięć lat wcześniej badała podobne artefakty podczas prac terenowych w Nowej Gwinei. Teraz musi ustalić, czy sprawy są ze sobą powiązane, czy też mają do czynienia z koszmarnymi fantazjami zwyrodnialca. "Kamienne figurki" wyróżniają się na tle innych thri