Przejdź do głównej zawartości

"Uśpiona" Alicja Sinicka

 Jakbyś się zachował/a gdyby ktoś śledził każdy Twój ruch oraz odwiedzał Cię kiedy śpisz? Straszna wizja, co nie? Zapraszam Was na recenzję książki, która nie raz spowoduje u Was gęsią skórkę.

„Każdy sen, ten czarowny i piękny,
Zbyt długo śniony zamienia się w koszmar.
A z takiego budzimy się z krzykiem.”

„Uśpiona” autorstwa Alicji Sinickiej, stanowi jeden z lepszych thrillerów psychologicznych, który miałam okazję ostatnio czytać. Jest to kolejna opowieść z motywem stalkera, który uwielbiam. Była to moja pierwsza styczność z piórem tej Pani - na półce wstydu mam jeszcze jedną powieść jej autorstwa, którą muszę jak najszybciej przeczytać, by przekonać się czy jest tak samo dobra jak ta. W swojej najnowszej historii Pani Alicja poruszyła temat narkolepsji - może to wstyd się przyznać, ale przed zaczęciem tej lektury musiałam szybko wygooglować na czym ta choroba polega. Po przeczytaniu mogę powiedzieć, że pisarka całkiem dobrze poradziła sobie z tym trudnym wątkiem.

Poznajcie Weronikę Krzycką, która od małego walczy z narkolepsją. By normalnie funkcjonować, kobieta zmuszona jest każdego dnia zrobić sobie dwu godzinne drzemki. Niestety nasza bohaterka nie zdaje sobie sprawy, że kiedy zasypia, ktoś wchodzi do jej domu by móc się jej się przyjrzeć z bliska. Ktoś, kto ma na jej punkcie niebezpieczną obsesję... Pewnego dnia podczas rutynowej drzemki, w domu Weroniki ginie kobieta. Niestety Krzycka nic nie słyszała w czasie snu i nie ma pojęcia kto dokonał morderstwa. Kobieta nie wie, że to dopiero początek jej koszmaru...

„Uśpiona” to jedna z lepszych premier czerwca! Przeczytałam tę historię za jednym zamachem. Sinicka stworzyła niepowtarzalny oraz ciężki klimat, który od samego początku nie dawał mi spokoju.

Już w pierwszym rozdziale czytelnik zostaje rzucony na głęboką wodę, ponieważ historia rozpoczyna się z wizji tajemniczego prześladowcy. Nie wiem jak to było w przypadku osób, które już czytały tę powieść, jednak u mnie sam początek spowodował ciarki na plecach i od samego początku zastanawiałam się co tak naprawdę siedzi w głowie tego szaleńca. Coś czuję, że szybko o nim nie zapomnę.

Podczas całej przygody z tą historią miałam wrażenie jakby ktoś mnie śledził - strasznie dziwne uczucie. Pomimo, że książkę przeczytałam kilka dni temu, to do tej pory budzę się w nocy by upewnić się czy ktoś jednak mnie nie obserwuje.

Całą fabułę poznajemy z wizji Weroniki oraz wspomnianego już wyżej - prześladowcy. To rozdziały z wizji tego drugiego bohatera powodowały u mnie szybsze bicie serca. Ten stalker to nieprzewidywalna osoba i z każdą stroną bałam się co takiego jeszcze wymyśli.

Poza ciągłymi zwrotami akcji w „Uśpionej” mamy też fragmenty z życia Krzyckiej, co pozwoli Wam lepiej zrozumieć Weronikę oraz jej przykrą przeszłość. Odskocznią od ciągłej akcji jest również wątek na temat choroby głównej bohaterki - mogłam się przekonać jak to wygląda z tej drugiej strony.

Czy książkę polecam? Do tej pory jestem w szoku jakim cudem Pani Alicji udało się tak zwodzić czytelnika za nos. W połowie lektury sądziłam, że już wiem, kto jest złym charakterem, jednak kiedy poznałam rozwiązanie tej sprawy, musiałam zbierać szczękę z podłogi. Totalnie się tego nie spodziewałam. Portret psychologiczny sprawcy bardzo mnie zaskoczył - co tu dużo mówić ta powieść jest po prostu genialna!

Znacie twórczość tej Pani? Która z jej książek jest Waszą ulubioną?🤓
Miłego dnia💕

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Źródła Wełtawy" Petra Klabouchova

  Sięgacie po książki czeskich autorów? Ja niestety nie miałam do tej pory okazji, jednak kiedy tylko otrzymałam propozycję współpracy od Wydawnictwa Afera oraz dowiedziałam się, że w tym kryminale czeka na mnie wątek archiwistyczny - wiedziałam, że nadszedł ten moment, by sięgnąć po literaturę autorstwa naszych sąsiadów. ZARYS FABUŁY Surowa zima w lasach Szumawy. Przerażające znalezisko wstrząsa mieszkańcami pobliskich wsi. Ciało ubranej w obozowy pasiak trzynastolatki leży na pustkowiu, jakby wypluła je któraś z okolicznych gór. Terezka Velková, wzorowa uczennica, dobre dziecko. Skąd się tam wzięła? Dlaczego była tak ubrana? Sprawa jest łakomym kąskiem nie tylko dla brukowców, ale też dla prowincjonalnego komisarza, który widzi w niej szansę na ratowanie swojego dobrego imienia. Śledztwo budzi w miejscowej ludności wspomnienia dawnych krzywd, a w jego trakcie wychodzą na jaw zadziwiające fakty o tajnym obozie jenieckim, działającym kiedyś w głębi parku narodowego, przy samych źródłac

"Zaufaj mi" Jennifer L. Armentrout

  „ Czy chłopak, który uwielbia imprezować, grać w Call of Duty i oglądać w telewizji sporty walki może mieć duszę wrażliwca? ” „Zaufaj mi” autorstwa Jennifer L. Armentrout (autorkę m.in. cyklu Krew i Popiół) to druga część serii Zaczekaj na mnie, w której to poznajemy od nowa historię Avery oraz Camerona, jednak z męskiej perspektywy... Jak oceniam to spotkanie? Z jednej strony dobrze, jednak z drugiej czułam pewne dejavu, jednak o tym za chwilę ;) Cameron przywykł do tego, że zawsze dostaje to, czego chce. Spojrzenie jego błękitnych jak ocean oczu potrafi stopić lód w sercu każdej dziewczyny. Każdej, tylko nie Avery. Spotykają się tuż przed zajęciami z astronomii. Avera jest zachwycająca – burza rudych loków, duże brązowe oczy - do tego nieco zagubiona, bardzo zadziorna… i całkowicie odporna na wdzięki Camerona. Chłopak nie zamierza się jednak poddać. Powodem wcale nie jest urażona męska duma. Po prostu nie potrafi wyrzucić z głowy intrygującej 19-latki. Postanawia zrobić wszystko, b

"Pochłonięte" Martyna Bielska

  ” Demony mrocznej przeszłości Białegostoku wracają, by upomnieć się o tych, o których nikt nie chce pamiętać… ”   „ Pochłonięte ” autorstwa Martyny Bielskiej  to bardzo dobry kryminał, który totalnie mnie rozłożył - jak wiecie, od debiutów nie wymagam zbyt wiele, jedna k ta okładka, jak i działające na wyobraźnie opisy, czy dobrze przedstawiona praca śledczych zrobiło swoje... Lubicie historie, w których napięcie budowane jest z każda kolejną stroną? Jeśli tak, zapraszam na recenzję! Białystok, początek pandemii. Choć wszyscy pochowali się w domach w strachu przed zarazą, nie oznacza to, że na ulicach zrobiło się bezpieczne. Wręcz przeciwnie, to wymarzony czas na zabijanie. Dla prokuratora Narwiańskiego właśnie zaczyna się najtrudniejszy rozdział w jego dotychczasowym życiu zawodowym. Odnalezione przypadkowo zwłoki młodej kobiety, zabarwione na jaskrawy róż, są początkiem wyrachowanej gry mordercy z organami ścigania. Gry, w której każde kolejne ciało naprowadza na trop najmroczniejs