Przejdź do głównej zawartości

"Próby ognia i wody" Aneta Jadowska

 Dzisiaj przychodzę do Was z wyjątkową książką od Pani Anety Jadowskiej. Mowa tutaj o „Próbach ognia i wody”, czyli 1.5 tomie „Kronik sąsiedzkich”. Nie wiem jak Wy, ale był to mój pierwszy kontakt z półtomówką - wcześniej unikałam takich rzeczy, jednak teraz żałuję. Pewnie się teraz zastanawiacie: po co zaczęłam czytać tę książkę, skoro unikam półtomówek? Już lecę z odpowiedzią... Tak samo jak w przypadku poprzedniego tomu, do recenzji tej książki zmusiły mnie urocze rysiątka, którym - nie wiem czemu - nie potrafię odmówić...Mimo początkowych obaw, że powieść ta nie przypadnie mi do gustu, to świetnie się przy niej bawiłam.

„Próby ognia i wody” zawiera w sobie trzy „krótkie” opowiadania, które stanowią pewnego rodzaju uzupełnienie poprzedniego tomu - „Afery na tuzin rysiów”. Jednak w moje gusta najbardziej trafił pierwszy fragment: „ Czym karmię swoje demony?”  (Jednak nie mówię, że kolejne opowiadania są złe - broń boże, po prostu to opowiadanie kupiło mnie już od pierwszego rozdziału.)

Dzięki tej lekturze poznacie odpowiedzi na nurtujące Was pytania z pierwszego tomu:
W jaki sposób Nikita zabawiała demona? Co porabiali wilkołaczka Anna, Rafał i gromada rysiąt, kiedy Nikita, Robin i wiedźmy poszukiwały zaginionych braci Rudeckich? Jak skończył się kryzys Brynjara - co właściwie gryzło berserka?

Muszę przyznać, że powieść ta zmieniła moje odczucia co do „Afery na tuzin rysów”. Obie książki świetnie ze sobą współgrają - nie miałam nawet kiedy zgrzytać zębami podczas czytania.
Jadowska bardzo dobrze sobie radzi jeśli chodzi o pobudzenie emocji u swojego czytelnika - nie raz podczas czytania śmiałam się jak głupia, czy wycierałam swoje łzy.

Należałoby też wspomnieć o trzech obrazkach, które występują jako okładka każdego opowiadania. Są wprost genialne, nie potrafię się na nie napatrzeć. Może nie jest ich dużo, jednak zawsze jest to jakaś atrakcja w czasie czytania, co bardzo doceniam.

Czy książkę polecam? Jeśli jesteście po lekturze „Afery na tuzin rysiów”, to szybciutko sięgajcie po tę pozycję. A jeśli są tutaj osoby, które nie czytały poprzedniego tomu - nalegam byście jednak w najbliższej przyszłości po niego sięgnęli. Oba tomy są genialne, jednak „Próby ognia i wody” podobały mi się odrobinę bardziej, przez co pewnie wrócę do tej lektury nie jeden raz.

Kto z Was czytał? Jak wrażenia? A kto dopiero zamierza? Jak oceniacie twórczość tej pani?🤓
Miłego dnia💕

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Źródła Wełtawy" Petra Klabouchova

  Sięgacie po książki czeskich autorów? Ja niestety nie miałam do tej pory okazji, jednak kiedy tylko otrzymałam propozycję współpracy od Wydawnictwa Afera oraz dowiedziałam się, że w tym kryminale czeka na mnie wątek archiwistyczny - wiedziałam, że nadszedł ten moment, by sięgnąć po literaturę autorstwa naszych sąsiadów. ZARYS FABUŁY Surowa zima w lasach Szumawy. Przerażające znalezisko wstrząsa mieszkańcami pobliskich wsi. Ciało ubranej w obozowy pasiak trzynastolatki leży na pustkowiu, jakby wypluła je któraś z okolicznych gór. Terezka Velková, wzorowa uczennica, dobre dziecko. Skąd się tam wzięła? Dlaczego była tak ubrana? Sprawa jest łakomym kąskiem nie tylko dla brukowców, ale też dla prowincjonalnego komisarza, który widzi w niej szansę na ratowanie swojego dobrego imienia. Śledztwo budzi w miejscowej ludności wspomnienia dawnych krzywd, a w jego trakcie wychodzą na jaw zadziwiające fakty o tajnym obozie jenieckim, działającym kiedyś w głębi parku narodowego, przy samych źródłac

"Zaufaj mi" Jennifer L. Armentrout

  „ Czy chłopak, który uwielbia imprezować, grać w Call of Duty i oglądać w telewizji sporty walki może mieć duszę wrażliwca? ” „Zaufaj mi” autorstwa Jennifer L. Armentrout (autorkę m.in. cyklu Krew i Popiół) to druga część serii Zaczekaj na mnie, w której to poznajemy od nowa historię Avery oraz Camerona, jednak z męskiej perspektywy... Jak oceniam to spotkanie? Z jednej strony dobrze, jednak z drugiej czułam pewne dejavu, jednak o tym za chwilę ;) Cameron przywykł do tego, że zawsze dostaje to, czego chce. Spojrzenie jego błękitnych jak ocean oczu potrafi stopić lód w sercu każdej dziewczyny. Każdej, tylko nie Avery. Spotykają się tuż przed zajęciami z astronomii. Avera jest zachwycająca – burza rudych loków, duże brązowe oczy - do tego nieco zagubiona, bardzo zadziorna… i całkowicie odporna na wdzięki Camerona. Chłopak nie zamierza się jednak poddać. Powodem wcale nie jest urażona męska duma. Po prostu nie potrafi wyrzucić z głowy intrygującej 19-latki. Postanawia zrobić wszystko, b

"Pochłonięte" Martyna Bielska

  ” Demony mrocznej przeszłości Białegostoku wracają, by upomnieć się o tych, o których nikt nie chce pamiętać… ”   „ Pochłonięte ” autorstwa Martyny Bielskiej  to bardzo dobry kryminał, który totalnie mnie rozłożył - jak wiecie, od debiutów nie wymagam zbyt wiele, jedna k ta okładka, jak i działające na wyobraźnie opisy, czy dobrze przedstawiona praca śledczych zrobiło swoje... Lubicie historie, w których napięcie budowane jest z każda kolejną stroną? Jeśli tak, zapraszam na recenzję! Białystok, początek pandemii. Choć wszyscy pochowali się w domach w strachu przed zarazą, nie oznacza to, że na ulicach zrobiło się bezpieczne. Wręcz przeciwnie, to wymarzony czas na zabijanie. Dla prokuratora Narwiańskiego właśnie zaczyna się najtrudniejszy rozdział w jego dotychczasowym życiu zawodowym. Odnalezione przypadkowo zwłoki młodej kobiety, zabarwione na jaskrawy róż, są początkiem wyrachowanej gry mordercy z organami ścigania. Gry, w której każde kolejne ciało naprowadza na trop najmroczniejs