Przejdź do głównej zawartości

"Wszystkie grzechy nieboszczyka" Iwona Mejza

Dzień dobry,


W dzisiejsze piątkowe popołudnie przychodzę do Was z recenzją książki Iwony Mejzy, która nosi tytuł „Wszystkie grzechy nieboszczyka”. Jeśli chodzi o gatunek - jest to bez wątpienia komedia kryminalna, przy której nie raz się uśmiechnęłam podczas czytania. Nie wiem jak Wy, ale ja czasami potrzebuję sięgnąć po takie książki, by w pełni odpocząć od codziennych obowiązków, czy od thrillerów oraz kryminałów, których mam ostatnio pod dostatkiem. „Wszystkie grzechy nieboszczyka” jest powieścią lekką i muszę się przyznać, że jest o niebo lepsza od poprzedniej książki, która czytałam kilka tygodni temu - „Wyszedł z domu i nie wrócił”. Do sięgnięcia po te powieść skusiła mnie przede wszystkim okładka, które jest genialna w porównaniu z poprzednią wersją. Do gustu przypadła mi też jej kolorystyka, powiedzcie, że nie jest świetna - po prostu się nie da.

O czym jest ta powieść?
Poznajcie Bożenę, kasjerkę w firmie ubezpieczeniowej „Bezpieczna Przyszłość”. W poniedziałkowy poranek, kobieta odnajduje pod swoim biurkiem ciało mężczyzny, który kogoś jej przypomina. Rozpoczyna się śledztwo, podczas którego wychodzi na jaw, że nieboszczykiem jest nowy pracownik, który miał swoje za uszami. Czym dalej posuwa się śledztwo, tym liczba trupów ulega zwiększeniu. Sprawą zajmuje się komisarz Jodła wraz z Marzeną i Tomkiem. Podczas przesłuchań, śledczy zauważają, że każdy z pracowników ma coś na sumieniu i śmierć niektórych kolegów jest im na rękę... Jak zakończy się ta historia? Kto stoi za wszystkim zbrodniami? Niestety nie udzielę Wam odpowiedzi na te pytania.

„Wszystkie grzechy nieboszczyka” jest historią pełną humoru oraz dreszczyku. Muszę przyznać, że intryga wymyślona przez autorkę, bardzo mnie zaciekawiła, przez co też książkę tę przeczytałam w jeden wieczór. Na tempo czytania wpływa również przyjemny styl pisania autorki oraz niezbyt długie fragmenty rozdziałów. Mimo, że fabuła wydaje się niezbyt skomplikowana to byłam strasznie ciekawa kto stoi za wszystkimi morderstwami. Do gustu przypadła mi ilość trupów - coś czuję, że gdyby akcja opierała się na śmierci jednego bohatera w połowie lektury zaczęłabym usypiać z nudów.

Jestem zmuszona również wspomnieć Wam o kilku minusach:
- niezbyt rozbudowany portret psychologiczny mordercy - zdaję sobie sprawę, że nie jest to kryminał psychologiczny, jednak nie do końca przekonała mnie motywacja czarnego charakteru do zabicia innych,
- w połowie książki domyśliłam się kto jest zabójcą - prawdopodobnie spowodowane jest to ilość przeczytanych przeze mnie lektury, przez co stałam się bardziej wybredna.

Jednak pomimo tych minusów z ręką na sercu mogę polecić tę powieść osobom, które zaczynają swoja przygodę z kryminałem - dzięki dużej ilości bohaterów oraz fałszywym tropom autorki, będziecie się świetnie bawić podczas wytypowania mordercy. „Wszystkie grzechy nieboszczyka” jest pozycją idealną na odpoczynek po ciężkim dniu w szkole, uczelni, czy pracy. Akcja książki nie zwalnia od początku do końca, a grzechy pracowników aż kuszą by poznać całą historię!

Miłego dnia💞

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Źródła Wełtawy" Petra Klabouchova

  Sięgacie po książki czeskich autorów? Ja niestety nie miałam do tej pory okazji, jednak kiedy tylko otrzymałam propozycję współpracy od Wydawnictwa Afera oraz dowiedziałam się, że w tym kryminale czeka na mnie wątek archiwistyczny - wiedziałam, że nadszedł ten moment, by sięgnąć po literaturę autorstwa naszych sąsiadów. ZARYS FABUŁY Surowa zima w lasach Szumawy. Przerażające znalezisko wstrząsa mieszkańcami pobliskich wsi. Ciało ubranej w obozowy pasiak trzynastolatki leży na pustkowiu, jakby wypluła je któraś z okolicznych gór. Terezka Velková, wzorowa uczennica, dobre dziecko. Skąd się tam wzięła? Dlaczego była tak ubrana? Sprawa jest łakomym kąskiem nie tylko dla brukowców, ale też dla prowincjonalnego komisarza, który widzi w niej szansę na ratowanie swojego dobrego imienia. Śledztwo budzi w miejscowej ludności wspomnienia dawnych krzywd, a w jego trakcie wychodzą na jaw zadziwiające fakty o tajnym obozie jenieckim, działającym kiedyś w głębi parku narodowego, przy samych źródłac

"Zaufaj mi" Jennifer L. Armentrout

  „ Czy chłopak, który uwielbia imprezować, grać w Call of Duty i oglądać w telewizji sporty walki może mieć duszę wrażliwca? ” „Zaufaj mi” autorstwa Jennifer L. Armentrout (autorkę m.in. cyklu Krew i Popiół) to druga część serii Zaczekaj na mnie, w której to poznajemy od nowa historię Avery oraz Camerona, jednak z męskiej perspektywy... Jak oceniam to spotkanie? Z jednej strony dobrze, jednak z drugiej czułam pewne dejavu, jednak o tym za chwilę ;) Cameron przywykł do tego, że zawsze dostaje to, czego chce. Spojrzenie jego błękitnych jak ocean oczu potrafi stopić lód w sercu każdej dziewczyny. Każdej, tylko nie Avery. Spotykają się tuż przed zajęciami z astronomii. Avera jest zachwycająca – burza rudych loków, duże brązowe oczy - do tego nieco zagubiona, bardzo zadziorna… i całkowicie odporna na wdzięki Camerona. Chłopak nie zamierza się jednak poddać. Powodem wcale nie jest urażona męska duma. Po prostu nie potrafi wyrzucić z głowy intrygującej 19-latki. Postanawia zrobić wszystko, b

"Pochłonięte" Martyna Bielska

  ” Demony mrocznej przeszłości Białegostoku wracają, by upomnieć się o tych, o których nikt nie chce pamiętać… ”   „ Pochłonięte ” autorstwa Martyny Bielskiej  to bardzo dobry kryminał, który totalnie mnie rozłożył - jak wiecie, od debiutów nie wymagam zbyt wiele, jedna k ta okładka, jak i działające na wyobraźnie opisy, czy dobrze przedstawiona praca śledczych zrobiło swoje... Lubicie historie, w których napięcie budowane jest z każda kolejną stroną? Jeśli tak, zapraszam na recenzję! Białystok, początek pandemii. Choć wszyscy pochowali się w domach w strachu przed zarazą, nie oznacza to, że na ulicach zrobiło się bezpieczne. Wręcz przeciwnie, to wymarzony czas na zabijanie. Dla prokuratora Narwiańskiego właśnie zaczyna się najtrudniejszy rozdział w jego dotychczasowym życiu zawodowym. Odnalezione przypadkowo zwłoki młodej kobiety, zabarwione na jaskrawy róż, są początkiem wyrachowanej gry mordercy z organami ścigania. Gry, w której każde kolejne ciało naprowadza na trop najmroczniejs