Przejdź do głównej zawartości

"Mój kochany mąż" Kimberly Belle

 „Wszyscy dowiedzą się, czego nie mówi jej mąż...”

Dzień dobry,

Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją dość dobrego thrillera od Kimberly Belle, czyli „Mój kochany maż”. Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością tej pisarki, ale nie ostatnie, ponieważ na mojej liście książek do przeczytania, znajduje się kilka jej dzieł. Thriller ten opowiada o zaledwie kilku godzinach z życia rodziny Lasky, podczas których wiele się dzieje.

Jade i Cam są szczęśliwym małżeństwem - mają dwójkę zdrowych dzieci oraz prosperujący biznes w branży restauratorskiej. Niestety ich sielanka nie trwa zbyt długo. Pewnego dnia Jade wraz z dziećmi, zostaje zakładnikami zamaskowanego napastnika, który żąda okupu. Jeśli Cam nie dowiezie podanej sumy na czas, to wszyscy zostaną zabici. Od tej pory zaczyna się walka z czasem, której zaskakujący finał jest coraz bliżej...

Pierwsze co rzuciło mi się w oczy, podczas czytania „Mój idealny maż”, to fakt, że autorka od samego początku rzuciła mnie w wir zdarzeń, co w książkach uwielbiam! Lubię historie pełne tajemnic oraz sekretów i w tym aspekcie pisarka mnie nie zawiodła. Całą fabułę poznajemy z wizji Cama oraz Jade, jednak to fragmenty wywiadu, z głównym bohaterem, bardziej mnie zainteresowały. Wywiad ten miał miejsce kilka dni/tygodni po feralnym wydarzeniu. Narracja z wizji Cama też nie należy do najgorszych, ponieważ dzięki niej mogłam stopniowo poznawać sekrety naszego bohatera. Jeśli chodzi o druga główną bohaterkę - Jade, to do niej mam niestety mieszane uczucia. Z jednej strony podziwiam ją za jej odwagę i upór, jednak momentami dość mocno mnie irytowała swoim zachowaniem.
Nie powinnam jej oceniać, ponieważ nigdy nie byłam czyimś zakładnikiem, jednak jej osoba nawet teraz powoduje u mnie mieszane uczucia.


Teraz kilka słów o akcji - w tej książce jest jej całkiem sporo. Początek powieści jest cudowny, jednak w połowie historii autorka na chwilę zwolniła i spowodowała u mnie ziewanie, jednak czym bliżej końca, tym trudniej było mi oderwać się od czytania. Czym bliżej zakończenia byłam, tym z większym przerażeniem sprawdzałam ile czasu zostało i coraz bardziej się obawiałam, czy Cam zdąży załatwić pieniądze na czas. Jak jesteśmy w temacie zakończenia - to liczyłam na coś więcej i niestety do tej pory czuję niedosyt.


Czy polecam „Mój kochany maż”? Pomimo kiepskiego zakończenia, to warto sięgnąć po tę powieść, z racji dobrego początku, który wciąga już od pierwszej strony! Przez ciągłą akcję przeczytacie tę historię w jeden wieczór. Pomimo, że lekturę tę mam już kilka dni za sobą, to nadal zadaję sobie pytanie, czy to co spotkało naszych bohaterów, nie stanowi zbyt niską cenę za ich mroczne sekrety....


Kto z Was czytał? Jak wrażenia? A kto dopiero zamierza?🤓
Miłego dnia💞

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Źródła Wełtawy" Petra Klabouchova

  Sięgacie po książki czeskich autorów? Ja niestety nie miałam do tej pory okazji, jednak kiedy tylko otrzymałam propozycję współpracy od Wydawnictwa Afera oraz dowiedziałam się, że w tym kryminale czeka na mnie wątek archiwistyczny - wiedziałam, że nadszedł ten moment, by sięgnąć po literaturę autorstwa naszych sąsiadów. ZARYS FABUŁY Surowa zima w lasach Szumawy. Przerażające znalezisko wstrząsa mieszkańcami pobliskich wsi. Ciało ubranej w obozowy pasiak trzynastolatki leży na pustkowiu, jakby wypluła je któraś z okolicznych gór. Terezka Velková, wzorowa uczennica, dobre dziecko. Skąd się tam wzięła? Dlaczego była tak ubrana? Sprawa jest łakomym kąskiem nie tylko dla brukowców, ale też dla prowincjonalnego komisarza, który widzi w niej szansę na ratowanie swojego dobrego imienia. Śledztwo budzi w miejscowej ludności wspomnienia dawnych krzywd, a w jego trakcie wychodzą na jaw zadziwiające fakty o tajnym obozie jenieckim, działającym kiedyś w głębi parku narodowego, przy samych źródłac

"Zaufaj mi" Jennifer L. Armentrout

  „ Czy chłopak, który uwielbia imprezować, grać w Call of Duty i oglądać w telewizji sporty walki może mieć duszę wrażliwca? ” „Zaufaj mi” autorstwa Jennifer L. Armentrout (autorkę m.in. cyklu Krew i Popiół) to druga część serii Zaczekaj na mnie, w której to poznajemy od nowa historię Avery oraz Camerona, jednak z męskiej perspektywy... Jak oceniam to spotkanie? Z jednej strony dobrze, jednak z drugiej czułam pewne dejavu, jednak o tym za chwilę ;) Cameron przywykł do tego, że zawsze dostaje to, czego chce. Spojrzenie jego błękitnych jak ocean oczu potrafi stopić lód w sercu każdej dziewczyny. Każdej, tylko nie Avery. Spotykają się tuż przed zajęciami z astronomii. Avera jest zachwycająca – burza rudych loków, duże brązowe oczy - do tego nieco zagubiona, bardzo zadziorna… i całkowicie odporna na wdzięki Camerona. Chłopak nie zamierza się jednak poddać. Powodem wcale nie jest urażona męska duma. Po prostu nie potrafi wyrzucić z głowy intrygującej 19-latki. Postanawia zrobić wszystko, b

"Pochłonięte" Martyna Bielska

  ” Demony mrocznej przeszłości Białegostoku wracają, by upomnieć się o tych, o których nikt nie chce pamiętać… ”   „ Pochłonięte ” autorstwa Martyny Bielskiej  to bardzo dobry kryminał, który totalnie mnie rozłożył - jak wiecie, od debiutów nie wymagam zbyt wiele, jedna k ta okładka, jak i działające na wyobraźnie opisy, czy dobrze przedstawiona praca śledczych zrobiło swoje... Lubicie historie, w których napięcie budowane jest z każda kolejną stroną? Jeśli tak, zapraszam na recenzję! Białystok, początek pandemii. Choć wszyscy pochowali się w domach w strachu przed zarazą, nie oznacza to, że na ulicach zrobiło się bezpieczne. Wręcz przeciwnie, to wymarzony czas na zabijanie. Dla prokuratora Narwiańskiego właśnie zaczyna się najtrudniejszy rozdział w jego dotychczasowym życiu zawodowym. Odnalezione przypadkowo zwłoki młodej kobiety, zabarwione na jaskrawy róż, są początkiem wyrachowanej gry mordercy z organami ścigania. Gry, w której każde kolejne ciało naprowadza na trop najmroczniejs