Przejdź do głównej zawartości

"Po drugiej stronie strachu" Anika Gielzak

Dzień dobry,

Dzisiaj opowiem Wam o jednym z dobrych debiutów, jaki miałam okazję czytać. Mowa tutaj o książce Pani Aniki Gielzak pt. „Po drugiej stronie strachu”. Jeśli chodzi o gatunek jest to - według mnie - romans z elementami fantastyki. Zanim opowiem o fabule, muszę wspomnieć, że autorka kupiła mnie ślicznym kartonikiem, w którym znajdowała się ta książka - te kropki są genialne! Co w połączeniu z ciekawą okładką zachęca czytelnika do sięgnięcia po tę historię :)

Główną bohaterką jest Blake Blue - oczko w głowie swojego ojca miliardera. Z jednej strony dziewczyna ma wszystko - piękno, pieniądze, czy miłość, to jednak nie czuje się do końca szczęśliwa. Po rozstaniu z chłopakiem, kobieta zaczyna dość mocno imprezować, przez co dość często wpada w tarapaty...

Pewnego dnia poznaje atrakcyjnego Maksa, w którym zakochuje się bez pamięci. Ich sielanka nie trwa długo, ponieważ dziewczyna jest zmuszona wrócić do Barcelony. Poznaje tam Falo, który wywraca jej życie do góry nogami... Żeby nie było zbyt kolorowo, Blake ma mroczą przeszłość, którą nie do końca pamięta... Jak zakończy się ta historia?

Cóż mogę powiedzieć... Książka ta potrafi wciągnąć czytelnika! Owszem, początek nie był dość ciekawy, jednak później, autorka poradziła sobie bardzo dobrze i zaciekawiła czytelnika swoją historią. Jedyne do czego mogę się przyczepić to opisy - niektóre z nich były zbyt obszerne, ale z racji tego, że jest to debiut to przymknę na to oko.

Pani Anika ma lekkie i przyjemne dla oka pióro, przez co jej książkę przeczytacie w ekspresowym tempie. W „Po drugiej stronie strachu” znajdziecie dużo akcji, czy erotyki. Szczerze, patrząc na tę pozycję spodziewałam się lekkiej lektury, jednak pisarka miło mnie zaskoczyła. Jeśli chodzi o sceny erotyczne, to nie macie się czego obawiać, zostały one opisane w „normalny” sposób. Nie będziecie przewracać oczami, podczas ich czytania.

Autorka potrafi budować napięcie, mimo, że jest to romans, znalazłam tutaj coś dla siebie. Spodobał mi się fakt, że tajemnica nie została do końca wyjaśniona w tym tomie, dlatego z niecierpliwością czekam na kolejną część!

Jeśli chodzi o główną bohaterkę, to powodowała ona u mnie wiele skrajnych emocji. Mimo, że na początku bardzo ją lubiła, to z czasem miałam ochotę kopnąć ją w cztery litery lub potrząsnąć i zapytać co ona wyprawia! Co tu dużo mówić, Blake to specyficzna bohaterka.

Kolejną rzeczą, do której muszę się przyczepić są elementy fantasty, liczyłam, że będzie ich więcej. Jednak coś czuję, że autorka jeszcze nas zaskoczy i w kolejnym tomie bardziej rozwinie tę kwestię.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Źródła Wełtawy" Petra Klabouchova

  Sięgacie po książki czeskich autorów? Ja niestety nie miałam do tej pory okazji, jednak kiedy tylko otrzymałam propozycję współpracy od Wydawnictwa Afera oraz dowiedziałam się, że w tym kryminale czeka na mnie wątek archiwistyczny - wiedziałam, że nadszedł ten moment, by sięgnąć po literaturę autorstwa naszych sąsiadów. ZARYS FABUŁY Surowa zima w lasach Szumawy. Przerażające znalezisko wstrząsa mieszkańcami pobliskich wsi. Ciało ubranej w obozowy pasiak trzynastolatki leży na pustkowiu, jakby wypluła je któraś z okolicznych gór. Terezka Velková, wzorowa uczennica, dobre dziecko. Skąd się tam wzięła? Dlaczego była tak ubrana? Sprawa jest łakomym kąskiem nie tylko dla brukowców, ale też dla prowincjonalnego komisarza, który widzi w niej szansę na ratowanie swojego dobrego imienia. Śledztwo budzi w miejscowej ludności wspomnienia dawnych krzywd, a w jego trakcie wychodzą na jaw zadziwiające fakty o tajnym obozie jenieckim, działającym kiedyś w głębi parku narodowego, przy samych źródłac

"Zaufaj mi" Jennifer L. Armentrout

  „ Czy chłopak, który uwielbia imprezować, grać w Call of Duty i oglądać w telewizji sporty walki może mieć duszę wrażliwca? ” „Zaufaj mi” autorstwa Jennifer L. Armentrout (autorkę m.in. cyklu Krew i Popiół) to druga część serii Zaczekaj na mnie, w której to poznajemy od nowa historię Avery oraz Camerona, jednak z męskiej perspektywy... Jak oceniam to spotkanie? Z jednej strony dobrze, jednak z drugiej czułam pewne dejavu, jednak o tym za chwilę ;) Cameron przywykł do tego, że zawsze dostaje to, czego chce. Spojrzenie jego błękitnych jak ocean oczu potrafi stopić lód w sercu każdej dziewczyny. Każdej, tylko nie Avery. Spotykają się tuż przed zajęciami z astronomii. Avera jest zachwycająca – burza rudych loków, duże brązowe oczy - do tego nieco zagubiona, bardzo zadziorna… i całkowicie odporna na wdzięki Camerona. Chłopak nie zamierza się jednak poddać. Powodem wcale nie jest urażona męska duma. Po prostu nie potrafi wyrzucić z głowy intrygującej 19-latki. Postanawia zrobić wszystko, b

"Pochłonięte" Martyna Bielska

  ” Demony mrocznej przeszłości Białegostoku wracają, by upomnieć się o tych, o których nikt nie chce pamiętać… ”   „ Pochłonięte ” autorstwa Martyny Bielskiej  to bardzo dobry kryminał, który totalnie mnie rozłożył - jak wiecie, od debiutów nie wymagam zbyt wiele, jedna k ta okładka, jak i działające na wyobraźnie opisy, czy dobrze przedstawiona praca śledczych zrobiło swoje... Lubicie historie, w których napięcie budowane jest z każda kolejną stroną? Jeśli tak, zapraszam na recenzję! Białystok, początek pandemii. Choć wszyscy pochowali się w domach w strachu przed zarazą, nie oznacza to, że na ulicach zrobiło się bezpieczne. Wręcz przeciwnie, to wymarzony czas na zabijanie. Dla prokuratora Narwiańskiego właśnie zaczyna się najtrudniejszy rozdział w jego dotychczasowym życiu zawodowym. Odnalezione przypadkowo zwłoki młodej kobiety, zabarwione na jaskrawy róż, są początkiem wyrachowanej gry mordercy z organami ścigania. Gry, w której każde kolejne ciało naprowadza na trop najmroczniejs