Przejdź do głównej zawartości

"Mordercza rozgrywka" Ryszard Ćwirlej

 Dzień dobry,


Przychodzę do Was z najnowszą książką od Ryszarda Ćwirleja pt. „Mordercza rozgrywka”, którą mogłam dla Was zrecenzować dzięki uprzejmości Wydawnictwa Muza🤗 Może wstyd się przyznać, ale było to dopiero moje pierwsze spotkanie z piórem Pana Ryszarda i cóż mogę rzec? Niestety, ale muszę powiedzieć, że moi ulubieni, polscy pisarze dostali mocną konkurencję!

Cóż mogę powiedzieć o tej książce... Jest to lektura z gatunku kryminału neomilicyjnego, którą pochłonęłam w ciągu niecałych dwóch dni, (pewnie gdyby nie studia i obowiązki domowe przeczytałabym ją w jeden wieczór).

Bardzo spodobał mi się czas, w którym działa się cała fabuła, mowa tutaj o późnych latach osiemdziesiątych. Nie mogę powiedzieć, że doskonale pamiętam te czasy, bo jestem rocznik 00, ale Pan Ryszard doskonale uchwycił w słowach klimat tych lat - podczas czytania mogłam się chociaż na chwilę oderwać od rzeczywistości i cofnąć się do Poznania, sprzed kilkudziesięciu lat. 

Czytelnik razem z bohaterami zajmie się rozwiązaniem kilku spraw: zaginionej studentki, śmierci piosenkarki oraz kradzieży pieniędzy jednemu z ważnych, wielkopolskich bossów w czasie rozgrywki pokera. Wydaje się, że te sprawy nie powinno nic łączyć, prawda? Nic bardziej mylnego, musicie pomóc bohaterom znaleźć rozwiązanie tej zagadki. Czy poznańskim milicjantom uda się rozwiązać śledztwo? Dokąd zaprowadzi prywatne dochodzenie Rycha Grubińskiego? Co się stało z zaginioną studentką?

„Mordercza rozgrywka” należy do książek, która wprost czyta się sama, a to za sprawą stylu autora oraz wplątanych w intrygującą fabułę wątków humorystycznych. Pan Ryszard wykonał kawał świetnej roboty i trudno jest w jego dziele znaleźć jakieś niedopatrzenie.
Wszyscy bohaterowie zostali doskonale przemyślani, brak tutaj niezrozumiałych, czy niepotrzebnych wątków. Owszem w książce jest poruszona dużo ilość wątków, lecz pisarz idealnie na sam koniec połączył wszystko za sobą. Jest to chyba jedna z nielicznych książek, która nie spowodowała u mnie zgrzytania zębów na sam koniec czytania.
Chylę czoła przed Panem Ćwirlejem, stworzył Pan tak skomplikowane śledztwo, że nie potrafiłam wymyślić dobrego rozwiązania zagadki. Kiedy w ostatnich rozdziałach zostały odsłonięte wszystkie karty, musiałam zbierać szczękę z podłogi, ponieważ byłam w tak ogromnym szoku. Musze jak najszybciej nadrobić poprzednie tomy! 

Na koniec pytanie, czy książkę polecam? Ludzie, nie zastanawiajcie się i sięgajcie po tę książkę! Nie zawiedziecie się i tak jak ja będziecie w wielkim szoku na sam koniec!

Kto z Was czytał? Jak wrażenia? A kto dopiero zamierza? Zapraszam do komentowania 🤓

Miłego dnia💕

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Choose Cthulhu 12: Cień spoza czasu

  „C ień spoza czasu ” autorstwa Giny Valris  to już 1 2  tom serii gier paragrafowych Choose Cthulhu, którą po prostu uwielbiam! Chyba nie muszę mówić, że cała kolekcja bardzo dobrze prezentuje się na mojej półce, prawda? Cały cykl został bardzo pięknie wydany - sam pomysł, by każda z tych części przypominała zniszczony dziennik, była strzałem w dziesiątkę... Zanim jednak przybliżę Wam „fabułę” historii, w której czeka na Was wiele trudnych decyzji, przypomnę: czym są gry paragrafowe. To taki rodzaj książki, w której czytelnik sam decyduje, jaki następny ruch wykona jego bohater - na końcu prawie każdej strony będzie czekać na Was wybór dwóch lub trzech opcji, które poprowadzą Was do kolejnego paragrafu... Powtarzacie ten „ruch” aż do momentu, w którym Wasze opowiadanie kończy się napisem „koniec”. Nic skomplikowanego, prawda? Jeszcze wczoraj byłeś Nathanielem Wingate Peasleyem, profesorem ekonomii politycznej na Uniwersytecie Miskatonic. Nagły atak amnezji zabrał ci pięć lat życia. K

"Demony przeszłości. Tom II" Monika Czugała

  „Tam, gdzie króluje miłość, wszystko inne przestaje mieć znaczenie...” "Demony przeszłości" to drugi tom dylogii Moniki Czugały, który kontynuuje dramatyczną i pełną napięcia historię Aymary. Główna bohaterka ponownie staje przed życiowym wyzwaniem, które tym razem jest jeszcze bardziej przerażające i skomplikowane. Gdy Aymara zaczyna wierzyć, że jej życie w końcu się ułoży, na horyzoncie pojawia się Teo – młodszy brat Morte, jeszcze bardziej bezwzględny i okrutny niż jego brat. Teo, zdeterminowany, by wykorzystać Aymarę w swojej chorej grze, nie spodziewa się jednak, że jego plany legną w gruzach. Zamiast triumfu, konfrontacja z Juanem Manuelem kończy się fiaskiem, a w rezydencji pojawia się tajemniczy gość, który może zagrozić wszystkim. .. Aymara staje przed trudnym wyborem: po której stronie stanąć? Sytuacja staje się jeszcze bardziej skomplikowana, gdy dowiadujemy się, że nosi ona pod sercem dziecko, które ma odegrać kluczową rolę w przyszłości rodu. Ta informacja może

"Kamienne figurki" Lloyd Devereux Richards

  "Kamienne figurki" to thriller, który od pierwszych stron przyciąga uwagę nie tylko swoją intrygującą fabułą, ale także wyjątkowym wydaniem. Piękna, tajemnicza okładka oraz barwione brzegi książki ozdobione plątaniną gałęzi drzew idealnie oddają klimat opowieści, jak i skomplikowaną naturę fabuły. Lloyd Devereux Richards stworzył dzieło, które wciąga w swoje szpony od pierwszych stron i nie puszcza aż do końca. W gęsto zalesionych wąwozach południowej Indiany odnajdywane są zwłoki młodych kobiet. Każdej ofierze towarzyszy kamienna figurka, wyrzeźbiona na wzór magicznych posążków rdzennych plemion Papui-Nowej Gwinei. Dochodzenie prowadzi agentka Christine Prusik, główny antropolog sądowy w biurze FBI z Chicago. Dziesięć lat wcześniej badała podobne artefakty podczas prac terenowych w Nowej Gwinei. Teraz musi ustalić, czy sprawy są ze sobą powiązane, czy też mają do czynienia z koszmarnymi fantazjami zwyrodnialca. "Kamienne figurki" wyróżniają się na tle innych thri