Hejka,
Dzisiaj
czas na recenzję książki z gatunku fantasy w stylu militarnym od Jakuba
Pawełek pt. „Cena milczenia”. Żeby nie zapomniała - bardzo dziękuję
Wydawnictwu WarBook za niespodziankę i wysłanie mi tej książki,
kompletnie się jej nie spodziewałam... Ale jak już mówiłam zaczynam
coraz bardziej lubić książki z Państwa Wydawnictwa🤗
Ale wracając
do książki... Muszę powiedzieć, że „Cena milczenia” należy do lekkich
„grubasków” - liczy ponad 400 stron, ale to nie kłopot, jak już
zaczniecie czytać, to trudno będzie Wam skończyć🤓
„Cena
milczenia” jest to zbiór siedmiu opowiadań, które łączą się w jedną
całość. Czytelnik będzie towarzyszył w przygodach trzech bohaterów:
Wernara
Hantsholma - najemnik, który wskutek pewnych zdarzeń staje się
nieśmiertelny i niezniszczalny. Nowe zdolności wydają się dla innych
przekleństwem, a dla innych darem. Mężczyzna towarzyszy magom w wędrówce
i stoi na straży ich bezpieczeństwa. Razem z nimi poszukuje nowego
miejsca, w którym będzie mógł się osiąść na stałe.
Maeide - córka
władcy i następczyni tronu Koralowego Przesmyku. Dziewczynie jednak nie
podoba się taka przyszłość i woli podążyć własną ścieżką i mieć życie
pełne przygód i niewiadomych.
Hakard Rotesbatt - dowódca wojsk, ma za zadanie rozwiązać tajemnicę zarazy, która zbiera swoje żniwo.
Niestety
nie mogę Wam więcej o nich opowiedzieć, bo mogłabym zdradzić więcej niż
powinnam, więc jeśli jesteście ciekawi dalszych losów bohaterów,
musicie sięgnąć po tę książkę!
Pan
Jakub wykonał kawał dobrej roboty - bohaterowie zostali świetnie
wykreowali, a opis ich świata... Był cudowny, podczas czytania mogłam
zamknąć oczy i wyobrazić sobie miejsca, w których aktualnie znajdują się
główni bohaterowie. Podczas czytania da się wyczuć kawał pracy, którą
włożył pisarz w to dzieło. Pióro Pana Pawełek jest lekkie i przyjemnie,
przez co książkę - pomimo jej obojętności - czyta się w ekspresowym
tempie.
A, właśnie... prawie zapomniałam, skoro była mowa na temat opisów - sceny batalii były tak realistycznie opisane, że podczas czytania czytelnik usłyszy szczęki uderzanego metalu. Na plus zasługuje tez mapka, która znajduje się na samym końcu lektury - podczas czytania warto do niej wracać i zobaczyć gdzie aktualnie znajdują się bohaterowie.
Czy książkę polecam? Jeśli są tutaj fani fantasy, czy lektur z wątkiem bitewnym, to książka idealna dla Was!
Kto z Was czytał? Jak wrażenia? A kto dopiero zamierza? Zapraszam do komentowania 🤓
Miłego dnia💕
Komentarze
Prześlij komentarz