馃帀RECENZJA PRZEDPREMIEROWA馃帀
Dzie艅 dobry po raz kolejny, obiecuj臋, 偶e to ju偶 dzisiaj ostatni post馃槄
Dzi艣
opowiem kilka s艂贸w na temat ksi膮偶ki, kt贸rej premiera ju偶 w t臋 艣rod臋.
Mowa tutaj o debiucie Sandry Cichej pt., „Zakr臋t”. Polubi艂am si臋ga膰 po
debiuty, poniewa偶 dzi臋ki nim jestem jedn膮 z pierwszych os贸b, kt贸ra mo偶e
odkry膰 nieoszlifowany diament, kt贸rymi s膮 nowi autorzy na rynku. Czy tak
by艂o w tym przypadku? O tym za chwilk臋...
„Zakr臋t” stanowi
po艂膮czenie trzech gatunk贸w: obyczaju, romansu oraz krymina艂u. Pierwszy
raz spotka艂am si臋 z takim zestawieniem, dlatego tym bardziej chcia艂am
przeczyta膰 t臋 ksi膮偶k臋 przed jej premier膮!
G艂贸wn膮 bohaterk膮
lektury jest Joanna Grabowska - kurator s膮dowy, szcz臋艣liwa 偶ona i matka
tr贸jki dzieci. Jej spok贸j zak艂贸caj膮 problemy z m臋偶em - para oddala si臋
od siebie oraz kobieta podejrzewa - i to s艂usznie - go o zdrad臋. Po
rozwodzie pragnie zacz膮膰 swoje 偶ycie od nowa, jednak kto艣 pragnie j膮
skrzywdzi膰...
Czy zagro偶enie, kt贸re wyczuwa jest tylko wytworem jej
wyobra藕ni, czy rzeczywistym niebezpiecze艅stwem? Jakie zamiary ma
tajemniczy Pawe艂, kt贸ry stanie na jej drodze?
Je艣li chodzi o
ocen臋 debiutu, to uwa偶am, 偶e jest on dobry. Do bardzo dobrego, odrobiny
mu brakuje, ale wierz臋, 偶e z kolejn膮 ksi膮偶k膮 autorka roz艂o偶y mnie na
艂opatki馃
Czytaj膮c dzie艂o Pani Sandry, czu艂am, 偶e autorka
dok艂adnie wszystko przemy艣la艂a, ka偶dy szczeg贸艂 by艂 do ko艅ca dopracowany.
By艂y lekkie niedoci膮gni臋cia, ale o tym za chwilk臋.
W ksi膮偶ce
najbardziej spodoba艂o mi si臋 przybli偶enie pracy kuratora s膮dowego.
Dzi臋ki, kt贸remu czytelnik mo偶e zobaczy膰 z jakimi rodzinami musi styka膰
si臋 kurator na co dzie艅 oraz o plusach i minusach tego zawodu.
Je艣li chodzi o minusy, to mam je dwa:
1)W膮tek
kryminalny - w niekt贸rych momentach wola艂abym go wi臋cej, ale Pani
Sandro, prosz臋 si臋 nie przejmowa膰, przeczyta艂am ju偶 tyle krymina艂贸w, 偶e
potrzebuj臋 czego艣 wi臋cej by wbi艂o mnie w fotel, wi臋c nie jest to Pani
wina,
2)Czy mo偶liwe jest udzielenie informacji o stanie zdrowia
pacjenta szpitala, osobie spoza rodziny? Wydaj mi si臋, 偶e nie i ten
moment bardzo razi艂 mnie w oczy, ale mo偶liwe, 偶e o czym艣 nie wiem, wi臋c z
g贸ry przepraszam je艣li jestem w b艂臋dzie.
„Zakr臋t” nale偶y do dzie艂,
kt贸re czyta si臋 b艂yskawicznie - rozdzia艂y s膮 kr贸tkie, co pozwala
czytelnikowi m贸wi膰 sobie „jeszcze tylko jeden rozdzia艂” i nim si臋
spostrze偶e przeczyta ponad po艂ow臋 ksi膮偶ki - w moim przypadku tak akurat
by艂o馃
Je艣li chodzi o zako艅czenie, to nie wiem czy intuicja dobrze mi
podpowiada, ale wyczuwam kontynuacj臋 tej ksi膮偶ki, poniewa偶 nie
wszystkie w膮tki zosta艂y doprowadzone do ko艅ca. Ale czy b臋dzie druga
cz臋艣膰? Odpowied藕 na te pytanie zna tylko Pani Sandra, wi臋c prosz臋 nas
nie trzyma膰 d艂ugo w niepewno艣ci馃
Kto z Was ju偶 czyta艂 „Zakr臋t”? Jak wra偶enia? A kto dopiero zamierza? Zapraszam do komentowania 馃
Mi艂ego dnia 馃挄
Komentarze
Prze艣lij komentarz