Przejdź do głównej zawartości

"Sznur" Jolanta Żuber

 🎉RECENZJA PRZEDPREMIEROWA 🎉

„Moje sumienie jest czyste. Nie znałem tych ludzi, a oni nie znali mnie. Gdzieś tam w piekiełku będą się zastanawiać, jak wyglądała moja prawdziwa gęba. To stanie się ich rzeczywistą, niekończącą się udręką. Nigdy nie znajdą ukojenia. Ja z kolei jestem czysty. Gdybym zostawił ich przy życiu, gdzie byłaby wtedy moja satysfakcja? Czy ktoś okazałby mi wdzięczność? Miałbym czystszą duszę? Bzdura!”

Dzień dobry,

Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją książki "Sznur", autorstwa Jolanty Żuber. Na samym początku muszę powiedzieć, że jest to jeden z dobrych debiutów, które miałam okazję przeczytać. Nie mówię to tylko dlatego, że dostałam e-book przed premierą i nie chcę podpaść autorce, ale to fakt. Mam za sobą już dużo przerobionych debiutów i „Sznur” mogę zaliczyć do grupy tych udanych 😸

Może najpierw fabuła:
W Deadwood - niewielkie miasteczko, w którym dochodzi do dziwnej zbrodni. Penny Morris padła ofiarą brutalnego morderstwa. O całym zajściu policja zostaje poinformowana przez męża ofiary - Frank’a, który zostaje znaleziony obok zwłok z pętlą na szyi. Mężczyźnie udało się uniknąć losu swojej małżonki, jednak nie jest zbyt chętny do współpracy z policją. Wszyscy uważają, że rozwiązanie tej zagadki jest jedno - mąż w ataku szału zabił swoją żonę i sam chciał popełnić samobójstwo.
Policja próbuje wyciągnąć z mężczyzny wspomnienia z nieszczęśliwego dnia, jednak ma on niewiele do powiedzenia. Żeby tego było mało, niedługo w mieście giną kolejne osoby ze środowiska Penny.
Czy policji uda się złapać przestępców? Co kryje się za śmiercią Penny Morris? Jak wiele osób wplątanych jest w tę intrygę?
Dowiecie się sięgając po tę książkę! 📚

 Szczerze gdyby nie nauka do egzaminu i domowe obowiązki przeczytałabym tę książkę w jeden dzień, ba w jedną noc! Pozycję tę czyta się bardzo szybko i to nie tylko za sprawą ciekawej fabuły, zwrotom akcji, czy stylu autorki, ale dzięki długości rozdziałów, które nie są zbyt długie, co sprawia, że strony przewijają się same!


Czytając te książkę dało się wyczuć włożony przez autorkę ogrom pracy. Wszyscy bohaterowie zostali do końca przemyślani, nie było tutaj bohatera, który nie wniósł nic do fabuły, za co autorce należą się wielkie brawa. Dziękuję też autorce za brak „sztucznych dialogów”, które autorzy wplatają by zwiększyć objętość swojej powieści, czego nie znoszę. Minusem tej powieści jest jej mała objętość, było mi trochę smutno jak skończyłam czytać ostatnią stronę😅


Autorce kilka razy udało się wywieźć mnie w pole. Kiedy już wiedziałam kto może być zabójcą, to nagle następował zwrot akcji, przez który musiałam na chwilę odłożyć laptop i przemyśleć rozwiązanie zagadki.


Z każdym przeczytanym rozdziałem było mi trudniej oderwać się od lektury. Po prostu chciałam wiedzieć więcej i więcej. Mało kiedy autorka pozwala czytelnikowi odetchnąć, a kiedy już ten myśli, że nic nie jest w stanie go zaskoczyć, to nagle nadchodzi uderzenie, które zmiecie go z planszy🙈


Czy książkę polecam? Tak, jak już mówiłam jest to jeden z dobrych debiutów, które miałam okazję czytać. Nie mogę się doczekać, aż będę mogła zakupić książkę w wersji papierowej🤓


Miłego dnia 💕

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Źródła Wełtawy" Petra Klabouchova

  Sięgacie po książki czeskich autorów? Ja niestety nie miałam do tej pory okazji, jednak kiedy tylko otrzymałam propozycję współpracy od Wydawnictwa Afera oraz dowiedziałam się, że w tym kryminale czeka na mnie wątek archiwistyczny - wiedziałam, że nadszedł ten moment, by sięgnąć po literaturę autorstwa naszych sąsiadów. ZARYS FABUŁY Surowa zima w lasach Szumawy. Przerażające znalezisko wstrząsa mieszkańcami pobliskich wsi. Ciało ubranej w obozowy pasiak trzynastolatki leży na pustkowiu, jakby wypluła je któraś z okolicznych gór. Terezka Velková, wzorowa uczennica, dobre dziecko. Skąd się tam wzięła? Dlaczego była tak ubrana? Sprawa jest łakomym kąskiem nie tylko dla brukowców, ale też dla prowincjonalnego komisarza, który widzi w niej szansę na ratowanie swojego dobrego imienia. Śledztwo budzi w miejscowej ludności wspomnienia dawnych krzywd, a w jego trakcie wychodzą na jaw zadziwiające fakty o tajnym obozie jenieckim, działającym kiedyś w głębi parku narodowego, przy samych źródłac

"Zaufaj mi" Jennifer L. Armentrout

  „ Czy chłopak, który uwielbia imprezować, grać w Call of Duty i oglądać w telewizji sporty walki może mieć duszę wrażliwca? ” „Zaufaj mi” autorstwa Jennifer L. Armentrout (autorkę m.in. cyklu Krew i Popiół) to druga część serii Zaczekaj na mnie, w której to poznajemy od nowa historię Avery oraz Camerona, jednak z męskiej perspektywy... Jak oceniam to spotkanie? Z jednej strony dobrze, jednak z drugiej czułam pewne dejavu, jednak o tym za chwilę ;) Cameron przywykł do tego, że zawsze dostaje to, czego chce. Spojrzenie jego błękitnych jak ocean oczu potrafi stopić lód w sercu każdej dziewczyny. Każdej, tylko nie Avery. Spotykają się tuż przed zajęciami z astronomii. Avera jest zachwycająca – burza rudych loków, duże brązowe oczy - do tego nieco zagubiona, bardzo zadziorna… i całkowicie odporna na wdzięki Camerona. Chłopak nie zamierza się jednak poddać. Powodem wcale nie jest urażona męska duma. Po prostu nie potrafi wyrzucić z głowy intrygującej 19-latki. Postanawia zrobić wszystko, b

"Pochłonięte" Martyna Bielska

  ” Demony mrocznej przeszłości Białegostoku wracają, by upomnieć się o tych, o których nikt nie chce pamiętać… ”   „ Pochłonięte ” autorstwa Martyny Bielskiej  to bardzo dobry kryminał, który totalnie mnie rozłożył - jak wiecie, od debiutów nie wymagam zbyt wiele, jedna k ta okładka, jak i działające na wyobraźnie opisy, czy dobrze przedstawiona praca śledczych zrobiło swoje... Lubicie historie, w których napięcie budowane jest z każda kolejną stroną? Jeśli tak, zapraszam na recenzję! Białystok, początek pandemii. Choć wszyscy pochowali się w domach w strachu przed zarazą, nie oznacza to, że na ulicach zrobiło się bezpieczne. Wręcz przeciwnie, to wymarzony czas na zabijanie. Dla prokuratora Narwiańskiego właśnie zaczyna się najtrudniejszy rozdział w jego dotychczasowym życiu zawodowym. Odnalezione przypadkowo zwłoki młodej kobiety, zabarwione na jaskrawy róż, są początkiem wyrachowanej gry mordercy z organami ścigania. Gry, w której każde kolejne ciało naprowadza na trop najmroczniejs