Przejdź do głównej zawartości

"Klucz" M. Strandberg, S.B.Elfgren

 Dzień dobry,

Dzisiaj czas na recenzję książki pt., „Klucz”, czyli ostatni tom trylogii o Wybrańcach z Engelsfors. Kto nie czytał recenzji dwóch poprzednich tomów, zachęcam by szybko to nadrobił🌞

Zanim napiszę swoją opinię, przybliżę Wam fabułę...
Apokalipsa zbliża się nieubłaganie. Świat ludzi i demonów oddzielony jest coraz cienką granicą. Wybrańcy z Kręgu, muszą połączyć swoje żywioły by zamknąć portal. Ale jest jedno ale... Krąg się zmniejszył i trzy żywioły zostały utracone na zawsze. Dziewczyny mają przed sobą nie lada wyzwanie i szukają innego wyjścia z tej, beznadziejnej sytuacji. W międzyczasie zostaje powołana nowa grupa „Wybranych”. Czarownice wiedzą, że nie mogą im zaufać. Niestety jedna  z nich zostawia starą grupę i zaczyna współpracować z Radą. Czy uda im się zjednoczyć siły i przeciwdziałać apokalipsie? Czy wszystkie czarownice pozostaną przy życiu?
Dowiecie się sięgając po tę książkę! 🤓

No cóż, muszę powiedzieć, że mam mieszane uczucia co do tej części... Nie mogłam doczekać się zakończenia tej trylogii, ale „Klucz” w porównaniu z poprzednimi tomami wydawał mi się nijaki🤷‍♀️

Wyjątkowo zacznę od minusów tej pozycji:
1)Akcja - w poprzednich tomach mknęła ona jak burza i nie potrafiłam odłożyć książki. W tej części było jej niestety mniej i zamiast pochłonąć lekturę w max dwa dni, czytałam ją tydzień z długimi przerwami. Akcji - jak dla mnie - było zbyt mało jak na ostatni tom.
2)Pomyłki imion - bardzo wkurzały mnie momenty, w których występowały pomyłki imienne bohaterów - Gustaf mylony był z Victorem, a Vanessa z Linneą. Jestem uczulona na takie sytuacje i nie mogłam przejść obok tego obojętnie.

 3)Wątki poboczne - tutaj mam na myśli jeden romans pomiędzy dwójką bohaterów, momentami stawał się on ważniejszy od czekającej apokalipsy, co było dla mnie trochę śmieszne.... Jedyny wątek, który nie dopuścił do stoczenia się tej części była współpraca jednej czarownicy z Radą.


Najbardziej w tej pozycji spodobały mi się rozdziały, które działy się w tzw., „pograniczu”, dzięki którym mogłam wrócić do bohaterów, których niestety musiałam pożegnać w poprzednich tomach, bardzo mi ich brakowało. Również dzięki wydarzeniom z tego miejsca, czytelnik poznaje wszystkie sekrety Wybrańców, o których nikt - nawet czarownice - nie ma pojęcia.


Dzięki prostym oraz krótkim zdaniom książka posiada swój mroczny klimat, ale nie tylko - zdania te budują napięcie, że momentami czytelnik poczuje ciarki na plecach.


Jeśli chodzi o zakończenie, to się popłakałam. Za bardzo przywiązałam się do bohaterów i trudno było mi się z nimi pożegnać. Nie mam na myśli tylko Wybrańców, którzy przeżyli, ale i również tych którzy musieli oddać życie. Końcowe rozdziały pozostawiają lekki niedosyt i gdyby nie fakt, że jest to ostatnia część trylogii, czekałabym na kolejną część.


Jeśli chodzi o całą trylogię i czy ją polecam... Mimo, że ostatni tom nie należy do jakiś wybitnych, to trylogią przypadła mi do gustu. Kilka wątków z tej książki bym usunęła, by nadać jej większego dynamizmu. Jednak nie zaprzeczę, że do tej pory brakuje mi tych czarownic. Nie czytałam tak dawno dobrej historii z nimi🔥


Kto z Was czytał? Jak wrażenia? A kto dopiero zamierza?

Miłego dnia 💞


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Nie płacz, księżyc gaśnie" Cyryl Sone

  Mroczny kryminał, który trzyma w napięciu aż do ostatniej strony "Nie płacz, księżyc gaśnie" autorstwa Cyryla Sone to druga odsłona cyklu Prawo Dunli , która nie tylko dorównuje pierwszemu tomowi, ale wręcz go przewyższa. Autor ponownie udowadnia, że potrafi pisać historie, które jednocześnie wciągają, przerażają i zmuszają do głębokiej refleksji. Już od pierwszych stron książka wciąga czytelnika w wir dramatycznych wydarzeń. Brutalne morderstwo dokonane przez ojca na własnym synu to punkt wyjścia do historii pełnej moralnych dylematów, tajemnic i mroku. Świadek zdarzenia, Nikodem Rand, staje się głosem rozsądku w świecie pełnym emocji i osądów. Jego prywatne śledztwo to wędrówka przez ciemne zakamarki ludzkiej psychiki, a także społeczności Dunli, gdzie nic nie jest takie, jakim się wydaje. Cyryl Sone mistrzowsko buduje napięcie.  Każda strona to kolejne pytania, na które odpowiedzi wydają się być tuż na wyciągnięcie ręki, a jednak znikają w cieniu kolejnych tajemnic. Auto...

"Zawieszeni. O zaginionych i ludziach, którzy ich szukają" Szymon J. Wróbel

  W życiu każdego z nas istnieje coś, co zdaje się niemożliwe – niewyobrażalna próżnia, która pochłania naszych bliskich, pozostawiając nas w nieustannej niepewności i bólu. "Zawieszeni" Szymona J. Wróbla to książka, która prowadzi nas przez labirynt tajemnic zaginięć, odkrywając przed czytelnikiem nie tylko dramatyczne losy rodzin, ale także skomplikowane mechanizmy poszukiwań i determinację ludzi zaangażowanych w odnalezienie zaginionych. To opowieść o nadziei i desperacji, miłości i determinacji, która porusza najgłębsze struny ludzkiego serca. "Zawieszeni" to poruszająca podróż w świat tajemnic zaginięć, która nie pozostawi czytelnika obojętnym. Szymon J. Wróbel ukazuje nam losy osób, które wydawałoby się, że po prostu zniknęły ze świata, pozostawiając za sobą rodzinę i bliskich w nieustannej tęsknocie i niewiedzy. Książka rozpoczyna się od opowieści o zwykłych, codziennych sytuacjach, które przeradzają się w koszmar, kied y ktoś bliski nagle znika bez śladu. An...

"Ja, diablica" Katarzyna Bernika Miszczuk

  „Szukasz pracy? Aplikuj do piekła!” "Ja, diablica"  to prawdziwa perełka polskiej fantastyki z dużą dawką humoru i lekkiej satyry. Katarzyna Berenika Miszczuk serwuje nam świeże, nieoczywiste spojrzenie na życie pozagrobowe, w którym Piekło okazuje się być miejscem bardziej ekscytującym, niż można by przypuszczać. Zabawna i oryginalna fabuła Wyobraźcie sobie, że po śmierci trafiasz do Piekła – i nie jako potępiona dusza, ale… pracownik rekrutujący innych zmarłych .. . To właśnie spotyka Wiktorię Biankowską, główną bohaterkę, która musi odnaleźć się w nowym "życiu" - w świecie pełnym przystojnych diabłów, zakręconych zadań i intryg nie z tego świata. Do tego dochodzi tajemnica jej własnej śmierci, którą próbuje rozwikłać między jednym balem w piekielnej rezydencji a drugim. Los Diablos, stolica Piekła, jest wykreowan a  w sposób, który zachwyca pomysłowością i lekkością. Miszczuk wplata w tę historię mnóstwo zabawnych dialogów, nieoczywistych sytuacji i celnych obs...