Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2021

"Puste diabły" Magdalena Świerszczek-Gryboś

  Dzień dobry, W dzisiejszy poranek przychodzę z recenzją najnowszej książki Magdaleny Świerszczek-Gryboś pt., „Puste diabły”, za której egzemplarz jeszcze raz autorce dziękuję 😸 Przepraszam za lekkie opóźnienie z recenzją, ale jak sami pewnie widzicie, pogoda nie rozpieszcza i nie mogłam zrobić razem z siostrą dobrego zdjęcia, które na początku sobie zaplanowałam. Na opóźnienie wpłynął też fakt, że książkę najpierw przesłuchałam, a później przeczytałam raz jeszcze - dlaczego tak było, opowiem za chwilę🤫 Może najpierw fabuła: Kalina - młoda pisarka, niedopasowana społecznie dawna narkomanka. W głowie tworzy swój własny świat, do którego już od pierwszych zdań zaprasza czytelnika - by mógł on zobaczyć otaczający ją świat jej oczami oraz wejść w jej umysł i zrozumieć (bądź też nie) jej myśli. „Poukładany świat” kobiety zakłóca demon przeszłości - Aleksander Niewiadomski, z którym łączyła ją relacja, którą nie sposób zrozumieć. Autor widmo powoduje pojawienie się wizji wod

"Seryjni mordercy"

  „Ludzie wierzą w pozory. Nie rozpoznają tego, co naprawdę siedzi w drugim człowieku. Najczęściej widzą to, co chcą widzieć.” Dzień dobry, W dzisiejszy poranek przychodzę do Was z recenzją książki „Seryjni mordercy”.  Jest to zbiór ośmiu opowiadań, w których czytelnik ma do czynienia z ośmioma seryjnymi mordercami z Polski, którzy swoje zbrodnie dokonali w XX oraz XXI wieku... Dzięki tej lekturze, mogłam wejść w psychikę poszczególnych morderców i poznać jakie motywy nimi kierowały, nie ukrywam było to bardzo ciekawe doświadczenie. Najpierw obawiałam się, że powtórzy się moja przygoda z „Balladyną” (kto nie czytał recenzji, zapraszam do nadrobienia 🤓), która również była zbiorem opowiadań, jednak tutaj miło się zaskoczyłam. Miałam tutaj do czynienia z kryminalnymi opowieściami, z których jedne były bardzo brutalne, a inne trochę mniej. Opowiem Wam pokrótce jakim mordercą zajął się poszczególny autor: Jan Gołębiowski - Tadeusz Ołdak, czyli gwałciciel z Warszawy.  Autor po

"Nie wiesz nic" Marcel Moss

„Sezon łowów uważam za rozpoczęty!” Dzień dobry, Dzisiaj opowiem kilka słów na temat jednej z nowszych książek Pana Marcela Mossa, a mianowicie „Nie wiesz nic”, czyli kontynuacji „Nie wiesz wszystkiego” (kto nie widział recenzji poprzedniej części, zapraszam by szybko to nadrobił Ale wracajmy do książki, najpierw przybliżę Wam fabułę: Czytelnik ponownie wraca do uczniów liceum Freuda,  którzy po okropnej tragedii, (o której była mowa w poprzedniej części), próbują wrócić do normalności. Niestety ktoś zna tajemnicę niektórych uczniów i zaczyna ich szantażować, że jeśli nie zrobią tego co chce, ujawni całą prawdę. Rozpoczyna się walka z czasem. Jak zakończy się ten wyścig? W tym samym czasie czytelnik poznaje losy drużyny siatkarskiej, której kapitanem zostaje Hubert. Niestety nie wszystkim członkom jego grupy to się podoba. By załagodzić konflikt pomiędzy chłopakami, drużyna jedzie na kilkudniowy obóz w Bieszczady. Niestety nie wiedzą, że wyjazd zamieni się w dramatyczną walkę o przetrw

"Imunitet" Remigiusz Mróz

 Dzień dobry, Dzisiaj powiem Wam kilka słów o „Immunitecie” - czwartej części cyklu o przygodach Chyłki i Zordona W tej części bohaterowie wezmą na swoje barki Sebastiana Sendala - najmłodszego, w historii sędziego Trybunału Konstytucyjnego, który został oskarżony o zabójstwo człowieka. Niestety jest jedno ale - oskarżonego nic nie łączy z ofiarą, nie zna go, ani nigdy go nie widział. Sędzia również pochodzi z innego miasta, niż to w którym doszło od zabójstwa, prokuratura zabiega jednak o uchylenie immunitetu. Sebastian zwraca się o pomoc do koleżanki ze studiów - Joanny Chyłki. Jak zakończy się ta sprawa?  Czy całe to zabójstwo to spisek na szczytach władzy? Czy sędzia naprawdę jest niewinny? Jeśli chodzi o moją ocenę... Nie wiem czemu, ale już dawno nie czułam takiej niechęci do książki. Czytając tę lekturę czułam się jak na kolejce górskiej - raz byłam zaciekawiona jak potoczą się losy bohaterów i nie mogłam się od niej oderwać, a czasami miałam ochotę rzucić książką o ścianę i prz

"Ogień" M. Strandberg, S.B.Elfgren

 "Wpuszczenie innych do swojego życia może być trudne, pozwolenie im na to, by się naprawdę zbliżyć. Czasami samotność wydaje się bezpieczniejsza." Dzień dobry, Dzisiaj czas na recenzję książki pt., „Ogień”, czyli kontynuacji „Kręgu”, o którym pisałam całkiem niedawno (Ci co nie mieli okazji przeczytać, zapraszam szybko na mój profil Jeśli chodzi o okładkę, jest tak samo intrygująca jak i pierwsza. Na początku nie rozumiałam jej znaczenia, ale na szczęście autorzy wyjaśniają jej znaczenie W „Ogniu” czytelnik zostaje ponownie wysłany do miasteczka Engelfors, który już zna dzięki poprzedniej części. Zaczyna się nowy rok szkolny i do grona uczniów dochodzi nowa osoba - Victor. Zachowanie chłopaka zaczyna być podejrzane i budzi niepokój Wybranych... Dziewczyny mają świadomość, że demony szykują się do ataku i muszą połączyć siły by nie dopuścić do rozpoczęcia apokalipsy. Świat realny i fantastyczny przenika się nawzajem, a granica między nimi jest bardzo cienka. Magia wchodzi na