„Poznały się na cmentarzu. Jedna z nich przyszła zapalić znicz. Druga – otworzyć drzwi do piekła.”
Dominika nie szukała przyjaźni.
Nie na legnickim cmentarzu, nie w dniu, w którym znów odwiedzała grób ukochanego męża.
A jednak pojawia się Marta – inna młoda wdowa, równie samotna, równie poraniona.
Wspólne doświadczenie żałoby zbliża je błyskawicznie.
Zbyt błyskawicznie.
Z czasem Dominika zaczyna dostrzegać coś, co wcześniej umykało jej uwadze – półprawdy, sprzeczne wersje wydarzeń, dziwne milczenia. Kim naprawdę jest Marta? Co tak naprawdę wydarzyło się w noc, gdy jej mąż Bernard został brutalnie zamordowany?
Ich relacja zacieśnia się, ale szybko pojawiają się rysy. Marta nagle znika. Przestaje odbierać telefony, ignoruje wiadomości. Dominika czuje się zraniona i oszukana… ale nie może przestać myśleć o przyjaciółce. Zwłaszcza gdy odkrywa, że Marta nie była tą, za którą się podawała.
Gdy prawda wychodzi na jaw, jest już za późno, by się wycofać.
Zaczyna się niebezpieczna gra, w której stawką jest nie tylko przyjaźń, ale życie.
Psychologiczny thriller o cienkiej granicy między zaufaniem a naiwnością, i o tym, jak bardzo można się pomylić w ocenie drugiego człowieka.
Sonia Rosa mistrzowsko buduje napięcie – od sielankowych spacerów po cmentarnych alejkach, przez pierwsze niepokojące sygnały, aż po brutalne odkrycia. To opowieść o żałobie, samotności i obsesji, ale także o tym, jak łatwo dać się zwieść komuś, kto zna zasady manipulacji.
Dla kogo?
Dla fanów książek B.A. Paris, Alicji Sinickiej, Harlana Cobena i Magdaleny Majcher. Dla tych, którzy lubią thrillery z kobiecą bohaterką, realistyczną psychologią i zaskakującym finałem.
„Niektóre znajomości zaczynają się przypadkiem. Inne – z premedytacją.”
Komentarze
Prześlij komentarz