Małgorzata Lisińska po raz kolejny udowadnia, że potrafi świetnie połączyć pełną napięcia akcję z humorem i wątkiem romantycznym, tworząc historię, która nie tylko bawi, ale też wciąga od pierwszej do ostatniej strony.
Główną bohaterką „Lucky'ego” jest Maggie Dalinsky – piękna, utalentowana aktorka, której życie przypomina bajkę… przynajmniej z pozoru. Maggie, choć jest ulubienicą tłumów, nie może czuć się bezpieczna. Ktoś wyraźnie czyha na jej życie, co wychodzi na jaw tuż po jej przylocie do Nowego Jorku, gdy pada ofiarą zamachu. Tragiczna śmierć Jacka, opiekuna Maggie, tylko potęguje napięcie – od tej pory dziewczyna musi żyć pod stałą ochroną.
Na scenę wkraczają dwaj niezwykle charyzmatyczni mężczyźni: porucznik Kenneth Stanton z NYPD oraz ochroniarz Lucky Gambini. Obaj są nie tylko przystojni i skuteczni, ale też wyraźnie zainteresowani czymś więcej niż tylko zapewnieniem Maggie bezpieczeństwa. Ich rywalizacja o jej serce dodaje powieści lekkości i zabawnych momentów, idealnie kontrastując z grozą wiszącą nad bohaterką.
Lisińska umiejętnie żongluje emocjami czytelnika — potrafi rozbawić ciętą ripostą swoich postaci, po chwili serwując scenę pełną napięcia czy wzruszenia. Świetnie buduje napięcie wokół tożsamości zamachowca i motywów, które nim kierują. Czytelnik przez cały czas zadaje sobie pytanie: komu naprawdę zależy na śmierci Maggie i czy uda jej się wyjść z tej gry cało?
„Lucky” to opowieść pełna emocji, błyskotliwych dialogów i świetnie wykreowanych bohaterów, którzy nie są idealni – dzięki czemu wydają się jeszcze bardziej autentyczni. To historia o miłości, lojalności i walce o własne życie, osadzona w świecie blichtru, który nie zawsze jest tak piękny, jak się wydaje.
Jeśli szukacie książki, która dostarczy Wam śmiechu, wzruszeń i emocji, a jednocześnie pozwoli oderwać się od codzienności – „Lucky” będzie idealnym wyborem. Małgorzata Lisińska ponownie udowadnia, że w lekkim, zabawnym stylu można przekazać naprawdę mocną historię.
Komentarze
Prześlij komentarz