W świecie, gdzie kwiaty mogą zabijać, a ciekawość ma toksyczne konsekwencje, pojawia się nowa, nietuzinkowa bohaterka – Eustacia Rose, samotnicza toksykolożka botaniczna z talentem do uprawy śmiercionośnych roślin i… nieco morderczych obserwacji. „Czarcie ziele”, pierwszy tom serii kryminalnej z czarnym humorem i klimatem angielskiego thrillera, to intrygujące połączenie tajemnicy, botanicznej obsesji i przewrotnej narracji.
Na dachu londyńskiej kamienicy, gdzie Eustacia pielęgnuje swój nielegalny ogród trujących roślin, życie toczy się powoli i rytmicznie – aż do dnia, w którym zniknięcie sąsiadki i pojawienie się podejrzanej toksyny zmieniają wszystko. Gdy kobieta, na którą Eustacia codziennie zerkała przez teleskop, nagle znika, a ktoś zostaje otruty jedną z jej rzadkich roślin, profesor Rose musi udowodnić swoją niewinność – choć sama wie, że nie wszystko, co zrobiła, było zgodne z prawem.
Jill Johnson z wprawą łączy kryminał z gotyckim klimatem, ironię z suspensową precyzją, tworząc świat pełen aromatów belladonny, cisów i podejrzanych spojrzeń przez lunetę. „Czarcie ziele” to opowieść o obsesji, samotności i niebezpiecznym pięknie natury. Eustacia to bohaterka, którą trudno sklasyfikować: nieprzystępna, dziwaczna, błyskotliwa – i fascynująca.
„Czarcie ziele” to roślinny thriller z duszą – mroczny, błyskotliwy i nieprzewidywalny jak rozrastająca się trucizna. Idealna lektura dla fanów „Obserwatorki”, „Toksycznej przyjaźni” i serialu You.
Komentarze
Prześlij komentarz