Nawet
nie zdajecie sobie sprawy jak się ucieszyłam kiedy zobaczyłam zapowiedź
tej książki oraz moment, w którym otworzyłam przesyłkę z nią. Dla
niewtajemniczonych: uwielbiam tematykę seryjnych morderców, czy
psychopatów, więc chcąc nie chcąc, recenzja tej pozycji pojawiała się na
moim koncie jako 200 post. Książka Christophera Berry-Dee, która nosi
tytuł: „Rozmowy z psychopatami. Masowi mordercy i szaleńcy” to dość
ciężka lektura. Myślałam, ze przeczytam ją w maks dwa wieczory, ale
przez podjętą tematykę byłam zmuszona odłożyć powieść na półkę i chwilę
od niej odpocząć i zająć myśli czymś inny.
W pozycji tej zostają omówione przypadki takich zbrodni jak m.in., masakra na kampusie Uniwersytetu Teksańskiego w Austin, czy strzelaniny w szkołach w Sandy Hook i Dunblane. Pisarz udowodnił, że tak naprawdę wszędzie możemy trafić na masowych zabójców i nigdzie nie możemy czuć się bezpieczni. Do teraz czuję ciarki na plecach jak pomyślę o niektórych przypadkach...
Poza przytoczeniem nazwisk najbardziej znanych masowych morderców i szaleńców, autor pozwolił czytelnik zagłębić się w umysł ofiary. Poznamy historie ich życia oraz możliwe przyczyny ich zachowania - przez ten element nie poleciłabym tej powieści każdemu. Jeśli boicie się wyzwań to radze omijać to dzieło szerokim łukiem!
Kolejnym problemem, poruszonym przez Christophera Berry-Dee był temat łatwego dostępu do broni. Autor sam zauważył, że gdyby nie on, to niektóre wydarzenia nie miałyby nigdy miejsca. Był to pewnego rodzaju atak na Amerykę, w którym jak pewnie wiecie jest to poważny problem.
Niestety
nie mogę powiedzieć nic więcej o tej książce, po prostu warto po nią
sięgnąć by pomyśleć nad niektórymi kwestiami. Mimo, że skończyłam ją
czytać kilka dni temu to nadal nie potrafię się po niej pozbierać. Nie
spodziewałam się tak głębokiej analizy psychiki, motywu i metod
działania masowych morderców, sprawców głośnych szczekanin, w których
zginęło wiele ofiar. „Rozmowy z psychopatami. Masowi mordercy i
szaleńcy” to lektura poruszająca trudną tematykę, jednak warto do niej
sięgnąć. Zachęciła mnie ona do sięgnięcia po inną pozycję z tej serii,
która już od kilku tygodni leży na mojej stercie wstydu...
Kto z Was czytał? Jak wrażenia? A kto dopiero zamierza? Jakie książki z tej serii już czytaliście?🤓
Miłego dnia💕
Komentarze
Prześlij komentarz