Dzień dobry,
Dzisiaj na celownik wybrałam sobie
książkę Karola Fitrzyka pt. „W ciemności. Gdy pozostaje jedynie strach”.
Cóż mogę powiedzieć o tej pozycji... Na pewno spodziewałam się czegoś
innego niż to co dostałam. Otóż książka ta zakwalifikowana jest do
gatunku horror, jednak dla mnie nie do końca wpasowuje się w ten
rodzaj. Nie znaczy to, że książka ta jest do omijania przez Was - to
tylko malutka dygresja :)
Bardzo spodobała mi się okładka tej
książki. Patrząc na nią czuje się pewien mrok, powodujący ciarki na
plecach, który w połączeniu z nietypowym pomysłem na fabułę, daje dość
ciekawą, nieszablonową historię.
A o czym jest ta lektura?
Głównym bohaterem historii jest Konrad, pacjent szpitala
psychiatrycznego, którego największym lękiem jest ciemność. Mężczyzna
nie pamięta od kiedy musi walczyć ze swoim strachem. Teraz w
postapokaliptycznym świecie, niekontrolowany wybuch histerii może
skończyć się tragedią. Konrad podejmuje walkę, przemierzając świat,
który nie tak dawno był mu znany. Jako jedyny ratunek jawi się brutalna
terapia wstrząsowa. Wkrótce jednak mężczyzna przekona się, że cena, jaką
przyjdzie mu zapłacić za uwolnienie się od lęku, będzie niezwykle
wysoka...
Ogólnie książkę czyta się bardzo szybko, a to za sprawą
akcji wplątanej przez autora. Były jednak momenty, w których nudziłam
się podczas czytania, jednak było ich stosunkowo mało.
Muszę
przyznać, że pisarz potrafi budować napięcie. Miałam ciarki na plecach
podczas czytania niektórych rozdziałów. W bardzo realny sposób
przedstawił lęk Konrada, przez co czasami sama się zastanawiałam, czy
tak samo jak on nie obawiam się ciemności.
Czy książkę polecam?
Tak. Mimo, że odrobinę mnie zawiodła, to uważam, że warto po nią
sięgnąć, ponieważ lektura ta daje do myślenia. I jedna mała rada na
koniec: Nie czytajcie jej po zmroku!
Kto z Was czytał? Jak wrażenia? A kto dopiero zamierza? Zapraszam do komentowania🤓
Miłego dnia💕
„C ień spoza czasu ” autorstwa Giny Valris to już 1 2 tom serii gier paragrafowych Choose Cthulhu, którą po prostu uwielbiam! Chyba nie muszę mówić, że cała kolekcja bardzo dobrze prezentuje się na mojej półce, prawda? Cały cykl został bardzo pięknie wydany - sam pomysł, by każda z tych części przypominała zniszczony dziennik, była strzałem w dziesiątkę... Zanim jednak przybliżę Wam „fabułę” historii, w której czeka na Was wiele trudnych decyzji, przypomnę: czym są gry paragrafowe. To taki rodzaj książki, w której czytelnik sam decyduje, jaki następny ruch wykona jego bohater - na końcu prawie każdej strony będzie czekać na Was wybór dwóch lub trzech opcji, które poprowadzą Was do kolejnego paragrafu... Powtarzacie ten „ruch” aż do momentu, w którym Wasze opowiadanie kończy się napisem „koniec”. Nic skomplikowanego, prawda? Jeszcze wczoraj byłeś Nathanielem Wingate Peasleyem, profesorem ekonomii politycznej na Uniwersytecie Miskatonic. Nagły atak amnezji zabrał ci pięć lat życia. K
Komentarze
Prześlij komentarz