Przejdź do głównej zawartości

"Księżyc" Remigiusz Dudziec

 NIGDY NIE MOŻESZ BYĆ PEWNY, JAK DALEKO ZAPROWADZI CIĘ WYOBRAŹNIA... ALBO OBCA CYWILIZACJA...

Dzień dobry,

Przybywam do Was z recenzją książki Pana Remigiusza Dudziec pt. „Księżyc”. Pierwszy raz piszę recenzję od razu po przeczytaniu książki. Zazwyczaj biorę się za pisanie dzień lub dwa po przeczytaniu pozycji, by pozbierać wszystkie myśli, jednak tutaj musiałam pójść na przekór moim upodobaniom. „Księżyc” jest to dziwna historia z gatunku fantasy. Mając na myśli „dziwna” chodzi mi o pozytywne znaczenie tego słowa. A czemu tak uważam? O tym za chwilkę. Najpierw fabuła.

Czy są tutaj osoby, które wierzą w istnienie innych istot we wszechświecie? Ja po tej książce zaczęłam mocno się nad tym zastanawiać... Ale wracając do książki. Głównym bohaterem jest Tomek, dumny ojciec, świadek katastrofy ekologicznej. Wraz z przypadkowo spotkaną kobietą mężczyzna trafia na pokład statku kosmicznego zacumowanego na Księżycu. Szybko okazuje się, że pomieszczenie, w którym oboje się znajdują, to laboratorium, a otaczający ich Obcy nie mają przyjacielskich zamiarów... Czy możliwe będzie wydostanie się z kosmicznej pułapki i bezpieczne dotarcie do Ziemi?

No cóż... Po przeczytaniu tej lektury miałam starzyzny mętlik w głowie, pewnie to widać po mojej recenzji, bo jest odrobinę chaotyczna, ale zacznę od początku... Jak otworzyłam przesyłkę od wydawnictwa byłam zaskoczona wymiarami książki. Po jej opisie wyobrażałam sobie lekturę z ponad 200 stronami, a tutaj dostałam malutką książeczkę, która nie liczy nawet 100 stron. Według mnie ten fakt jest zaletą tej książki, ponieważ można ją zabrać w podróż pociągiem, czy autobusem i móc oderwać się od rzeczywistości na dwie godziny.
Idziemy dalej, teraz kilka słów o okładce. Muszę powiedzieć, że jest cudowna, ma w sobie pewnego rodzaju mrok, który zachęcił mnie do zrecenzowania tego tytułu. Górna część okładki odrobinę mnie przeraża - do tej pory mam ciarki na plecach jak na nią spojrzę...

Jeśli chodzi o początek historii to - według mnie - nie zachęca on do zapoznania się z tą fabułą. Jednak czym więcej stron przeczytamy, tym bardziej wgłębiamy się w zawiłą opowieść, która nie pozwoli szybko się od niej oderwać. „Księżyc” to jedna z tych książek, którą przeczytacie na raz!


Teraz kilka słów na temat akcji - rozwija się ona stopniowo, co w połączeniu ze stylem autora oraz monotonnymi opisami, nadaje tej historii niespotykany charakter. Książka ta żyje własnym życiem, co da się wyczuć w czasie czytania. Jeśli chodzi o zakończenie to po zamknięciu tej pozycji nie potrafiłam zebrać myśli. Nie potrafiłam stwierdzić co tak naprawdę spotkało naszych bohaterów. Niestety ten fakt razem z niezbyt ciekawym początkiem zmusza mnie do stwierdzenia, że jest to pozycja dobra z plusem, odrobinę brakuje jej by nadać jej tytuł bardzo dobra!


Kto z Was czytał? Jak wrażenia? A kto dopiero zamierza? Zapraszam do komentowania🤓
Miłego dnia💕

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Nie płacz, księżyc gaśnie" Cyryl Sone

  Mroczny kryminał, który trzyma w napięciu aż do ostatniej strony "Nie płacz, księżyc gaśnie" autorstwa Cyryla Sone to druga odsłona cyklu Prawo Dunli , która nie tylko dorównuje pierwszemu tomowi, ale wręcz go przewyższa. Autor ponownie udowadnia, że potrafi pisać historie, które jednocześnie wciągają, przerażają i zmuszają do głębokiej refleksji. Już od pierwszych stron książka wciąga czytelnika w wir dramatycznych wydarzeń. Brutalne morderstwo dokonane przez ojca na własnym synu to punkt wyjścia do historii pełnej moralnych dylematów, tajemnic i mroku. Świadek zdarzenia, Nikodem Rand, staje się głosem rozsądku w świecie pełnym emocji i osądów. Jego prywatne śledztwo to wędrówka przez ciemne zakamarki ludzkiej psychiki, a także społeczności Dunli, gdzie nic nie jest takie, jakim się wydaje. Cyryl Sone mistrzowsko buduje napięcie.  Każda strona to kolejne pytania, na które odpowiedzi wydają się być tuż na wyciągnięcie ręki, a jednak znikają w cieniu kolejnych tajemnic. Auto...

"Kobieta w słońcu" Dorota Milli

  „ Nadmorski Kołobrzeg w barwach lata staje się miejscem poszukiwania szczęścia trzech kobiet. Czy po okresie deszczu i burz możliwe jest życie w pełnym słońcu i miłości? ” „Kobieta w słońcu” autorstwa Doroty Milli to już trzeci, a zarazem ostatni tom serii nadmorskiej (poprzednie części: „Kobieta w deszczu”, „Kobieta w burzy”). Jest to historia, która pokazuje nam kobiecą siłę, porusza trudne problemy takie jak: toksyczny partner, rozwód, czy utrata bliskiej osoby oraz daje nadzieję na lepsze jutro. Psychoterapeutka Aletta Różańska decyduje się zgłębić historię swojego mentora. O pomoc prosi detektywa Wysockiego. Ich relacja nabiera innego kształtu, co dodatkowo komplikuje sprawę. Odkrywanie przeszłości przybierze zaskakujący obrót, odsłaniając trudną prawdę, z którą Aletta będzie musiała się zmierzyć. Julia postanawia odnaleźć ostatni element swojej osobowości, definitywnie wyzwolić się z poczucia winy i zrozumieć, dlaczego wcześniej tkwiła w toksycznym związku. Relacja z Wojtki...

"Zawieszeni. O zaginionych i ludziach, którzy ich szukają" Szymon J. Wróbel

  W życiu każdego z nas istnieje coś, co zdaje się niemożliwe – niewyobrażalna próżnia, która pochłania naszych bliskich, pozostawiając nas w nieustannej niepewności i bólu. "Zawieszeni" Szymona J. Wróbla to książka, która prowadzi nas przez labirynt tajemnic zaginięć, odkrywając przed czytelnikiem nie tylko dramatyczne losy rodzin, ale także skomplikowane mechanizmy poszukiwań i determinację ludzi zaangażowanych w odnalezienie zaginionych. To opowieść o nadziei i desperacji, miłości i determinacji, która porusza najgłębsze struny ludzkiego serca. "Zawieszeni" to poruszająca podróż w świat tajemnic zaginięć, która nie pozostawi czytelnika obojętnym. Szymon J. Wróbel ukazuje nam losy osób, które wydawałoby się, że po prostu zniknęły ze świata, pozostawiając za sobą rodzinę i bliskich w nieustannej tęsknocie i niewiedzy. Książka rozpoczyna się od opowieści o zwykłych, codziennych sytuacjach, które przeradzają się w koszmar, kied y ktoś bliski nagle znika bez śladu. An...