Przejdź do głównej zawartości

"Milcząc jak grób" Małgorzata Rogala

 Dzień dobry, 

W dzisiejsze popołudnie przychodzę do Was z recenzją najnowszej książki Małgorzaty Rogali pt. „Milcząc jak grób”, której premiera była całkiem niedawno - dokładnie 27 października. Jest to początek nowej serii „Pełnia tajemnic”, czy sięgnę po kolejne tomy? O tym za chwilkę🤗 

  Nie była to moja pierwsza styczność z piórem Pani Małgorzaty - miałam z nią do czynienia podczas czytania „Balladyny”, Ci co śledzą mój profil od samego początku wiedzą, że byłam średnio zadowolona z tej pozycji i opowiadanie Rogali należało do tych, które średnio mi się spodobało. Jednak muszę powiedzieć, że po przeczytaniu „Milcząc jak grób” zmieniłam zdanie o twórczości tej autorki. Lekturę przeczytałam w dwie noce i muszę przyznać, że czas z nią spędzony nie uważam za zmarnowany. 

 

 O czym właściwie jest ta książka? Główną bohaterką serii jest policjantka Monika Gniewosz, która wraz ze swoją nastoletnią córką, postanawia uciec od przeszłości i zacząć swoje życia od nowa w małym miasteczku - Pełnia. Kobieta liczyła, że w nowym miejscu czeka ją spokojna praca, która pozwoli jej się zrelaksować, jednak jest w ogromnym błędzie... Podczas pierwszych dni pracy, dostaje zawiadomienie o napaści na młodego mężczyznę, który jest zamieszany w zaginięcie dwóch lokalnych kobiet, których ciała (żywe, bądź też nie), nie zostały do tej pory znalezione. Monika bez zastanowienia przejmuje sprawę, ale czy tym samym nie przyniesie na siebie oraz swoją córkę wielkiego niebezpieczeństwa? Czy uda się jej rozwiązać sprawę, kiedy lokalna społeczność ukrywa swoje sekrety i w czasie przesłuchań mówi najmniej ile tylko może? 

 

 Jeśli chodzi o moją ocenę, to mam do tej pozycji mieszane uczucia - jest to klimatyczny kryminał, w którym się dzieje, jednak dla mnie - miłośniczki tego gatunku czegoś tutaj zabrakło. 

Bardzo spodobał mi się fakt, że fabuła dzieła została osadzona w małym miasteczku - Ci co mnie znają, wiedzą, że pochodzę z małego miasteczka, przez co uwielbiam historie, które dzieją się w takim miejscu. Podczas czytania lubię delektować się tajemnicami, które skrywają mieszkańcy oraz relacjami, które łączą całą społeczność. Pełnia jest właśnie takim miejscem, położona niedaleko Grudziądza, w którym życie toczy się swoim tempem. Dodać do tego zbrodnie, czy zaginięcia - czego chcieć więcej?

 Jeśli chodzi o akcję, to toczy się ona powoli i chyba to najbardziej mi przeszkadzało w tej książce, jednak po głębszym zastanowieniu doszłam do wniosku, że właśnie tempo całej fabuły nadaje niespotykany klimat pierwszemu tomowi serii „Pełnia tajemnic”. Dzięki braku pośpiechu czytelnik na spokojnie może wytypować kto tym razem jest czarnym charakterem. Ja się pochwalę, że za trzecim razem udało mi się wytypować mordercę - autorka umiejętnie połączyła ze sobą wszystkie wątki, chyba zaczynam rozumieć czemu Pani Małgorzata jest okrzyknięta mistrzynią polskiego kryminału. Książka napisana jest lekkim piórem, co w połączeniu z poruszonymi wątkami sprawia, że całość czyta się błyskawicznie! 

Nim odpowiem na pytanie, czy książkę polecam, powiem kilka słów na temat dwóch wątków, które przykuły moją uwagę: 

1)Botanika sądowa - bardzo zainteresował mnie wątek badań śladów biologicznych pochodzących od roślin jako dowód w sprawie, muszę zagłębić się w ten temat, była to chyba pierwsza książka, która poruszyła ten temat, 

2)Przemoc domowa - autorka pokazała, że nawet silne, odważne osoby mogą stać się jej ofiarą - bardzo współczuję Monice i mam nadzieję, że w kolejnych tomach skopie tyłek swojemu eks! 

Czy książkę polecam? Z ręką na sercu mogę Wam obiecać, że z przyjemnością sięgnę po kolejne tomy serii! Jest to idealna książka na tę porę roku, którą mamy za oknem, Pani Małgorzata potrafi zaczarować czytelnika i sprawić, ze trudno jest się oderwać od tej książki. Jeśli są wśród nas osoby, które chcą zacząć swoją przygodę z tym gatunkiem, to koniecznie musicie sięgnąć po nową książkę Małgorzaty Rogali! 

 Kto z Was czytał? Jak wrażenia? A kto dopiero zamierza? Zapraszam do komentowania 🤓 

 Miłego dnia 💞 

 PS Dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona Kryminału za egzemplarz recenzencki 😻

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Nie płacz, księżyc gaśnie" Cyryl Sone

  Mroczny kryminał, który trzyma w napięciu aż do ostatniej strony "Nie płacz, księżyc gaśnie" autorstwa Cyryla Sone to druga odsłona cyklu Prawo Dunli , która nie tylko dorównuje pierwszemu tomowi, ale wręcz go przewyższa. Autor ponownie udowadnia, że potrafi pisać historie, które jednocześnie wciągają, przerażają i zmuszają do głębokiej refleksji. Już od pierwszych stron książka wciąga czytelnika w wir dramatycznych wydarzeń. Brutalne morderstwo dokonane przez ojca na własnym synu to punkt wyjścia do historii pełnej moralnych dylematów, tajemnic i mroku. Świadek zdarzenia, Nikodem Rand, staje się głosem rozsądku w świecie pełnym emocji i osądów. Jego prywatne śledztwo to wędrówka przez ciemne zakamarki ludzkiej psychiki, a także społeczności Dunli, gdzie nic nie jest takie, jakim się wydaje. Cyryl Sone mistrzowsko buduje napięcie.  Każda strona to kolejne pytania, na które odpowiedzi wydają się być tuż na wyciągnięcie ręki, a jednak znikają w cieniu kolejnych tajemnic. Auto...

"Zawieszeni. O zaginionych i ludziach, którzy ich szukają" Szymon J. Wróbel

  W życiu każdego z nas istnieje coś, co zdaje się niemożliwe – niewyobrażalna próżnia, która pochłania naszych bliskich, pozostawiając nas w nieustannej niepewności i bólu. "Zawieszeni" Szymona J. Wróbla to książka, która prowadzi nas przez labirynt tajemnic zaginięć, odkrywając przed czytelnikiem nie tylko dramatyczne losy rodzin, ale także skomplikowane mechanizmy poszukiwań i determinację ludzi zaangażowanych w odnalezienie zaginionych. To opowieść o nadziei i desperacji, miłości i determinacji, która porusza najgłębsze struny ludzkiego serca. "Zawieszeni" to poruszająca podróż w świat tajemnic zaginięć, która nie pozostawi czytelnika obojętnym. Szymon J. Wróbel ukazuje nam losy osób, które wydawałoby się, że po prostu zniknęły ze świata, pozostawiając za sobą rodzinę i bliskich w nieustannej tęsknocie i niewiedzy. Książka rozpoczyna się od opowieści o zwykłych, codziennych sytuacjach, które przeradzają się w koszmar, kied y ktoś bliski nagle znika bez śladu. An...

"Awaria prądu"

W świecie, gdzie prąd stanowi podstawę naszego codziennego życia, zniknięcie światła może oznaczać coś więcej niż tylko chwilowe utrudnienia. Może być początkiem koszmaru. Siedemnaście autorek, mistrzyń opowieści grozy, łączy siły, by stworzyć zbiór opowiadań, które redefiniują nasze spojrzenie na elektryczność – jej obecność, brak, a nawet mroczne sekrety, które może skrywać. Elektryczność – z pozoru zwyczajny element naszego życia – w tej antologii staje się inspiracją do eksploracji najbardziej przerażających i niespodziewanych scenariuszy. Czy prąd może żyć własnym życiem, być narzędziem zemsty, a może nawet zagrożeniem? A co, jeśli odłączenie go to nie przypadek, ale świadoma decyzja sił, których lepiej nie drażnić? Każda z autorek wnosi do tej antologii unikalny styl i wizję, tworząc mozaikę historii, które budzą lęk, napięcie i refleksję nad naszą zależnością od technologii. Opowiadania te balansują na granicy horroru psychologicznego, science fiction i klasycznej...